Marcelina to niepokorny duch. Nigdy nie leży plackiem na plaży! Podczas wypoczynku stawia na różne aktywności ruchowe. Serfuje, jeździ na kładach i motorach. To właśnie podczas ruchu jest narażona na poparzenia słoneczne! Marcelina w Meksyku przebywa tylko dwa dni, a jej skóra przybrała już mocno czerwony odcień, oj ktoś tu będzie płakał ;)