Tina Turner na szczęście żyje i ma się dobrze. Informację tę potwierdzili współpracownicy artystki, którzy wydali oficjalne oświadczenie: "Dołączyła do długiej listy gwiazd uśmierconych przez plotkę. Żyje i ma się dobrze - przestańcie wierzyć w to, co zobaczycie w internecie" - głosi oświadczenie wystosowane przez przedstawicieli Tiny Turner. Co ciekawe, podobna informacja obiegła sieć w marcu 2016 roku. Wtedy gwiazda miała być w stanie krytycznym w szpitalu.
Tymczasem, jak podał portal Interia.pl, wokalistka jest zaangażowana w produkcję musicalu „Tina. The Musical”, który ma zostać wystawiony na West Endzie w Londynie w 2018 roku.
Tina Turner to kolejna gwiazda, która padła ofiarą internetowej plotki o swojej rzekomej śmierci. Ostatnio z podobną sytuacją tylko w Polsce mieli do czynienia Kuba Wojewódzki i Maciej Musiał.