Barack Obama zawsze był uważany, za człowieka odważnego i pozytywnie nastawionego do życia, jednak za swojej kadencji nie miał wiele czasu na przyjemności. A teraz? Już od ponad dwóch tygodni może dać upust swojej energii na Karaibach. Mało tego, za namową swojego przyjaciela Richarda, były prezydent zaczął się uczyć kitesurfingu. Panowie rywalizują ze sobą, o palmę pierwszeństwa. Jesteśmy pod wrażeniem Baracka Obamy. Tak trzymać!