33-latka zmarła tuż po urodzeniu syna
Hailey Okula była znana w Stanach Zjednoczonych jako Nurse Hailey. Influencerka w mediach społecznościowych pokazywała realia pracy pielęgniarki i dzieliła się swoją wiedzą w temacie medycyny. Na Instagramie notowała 450 tysięcy obserwujących. Niestety – jej mąż Matthew przekazał wstrząsającą informację – 33-latka nie żyje:
Z najcięższym sercem dzielę się druzgocącą nowiną o niespodziewanym odejściu mojej pięknej żony, Hailey Marie Okula, z powodu komplikacji po porodzie.
Para od dłuższego czasu starała się o dziecko. Hailey zmarła niedługo po porodzie.
„Słowa nie są w stanie oddać głębi straty”
Hailey i Matthew długo starali się o dziecko. Po dwóch latach kobiecie udało się zajść w ciążę dzięki in vitro. Niestety podczas porodu pojawiły się komplikacje. Mąż influencerki potwierdził w rozmowie z Fox 11 Los Angeles, że kobieta zmarła 29 marca, a przyczyną było zatrzymanie akcji serca spowodowane zatorowaniem płynu owodniowego. Zdruzgotany mąż przekazał:
Słowa nie są w stanie oddać głębi straty, którą odczuwam. Hailey była kimś więcej, niż mogłem sobie wymarzyć u żony i partnerki. Była przepiękna, inteligentna, pracowita, namiętna, godna zaufania i przede wszystkim niesamowicie lojalna.
- Przez prawie 13 lat trwała u mojego boku w najtrudniejszych chwilach, kochając mnie bez końca, nawet gdy czułem, że na tę miłość nie zasługuję. Była dla mnie wszystkim.