„Pierwsza miłość”- odcinek 3975
Dramatyczne wydarzenia w ostatnim odcinku „Pierwszej miłości” wstrząsnęły widzami. Wszystko przez wątek Michała, który oddał Krystianowi część swojej wątroby. Po zakończeniu zabiegu Ewa i Karol usłyszeli od lekarzy złe wieści. Niestety podczas operacji u Domańskiego doszło do zatrzymania akcji serca, a życia mężczyzny nie udało się uratować. Jak się okazało, zataił on przed medykami, że choruje na nadciśnienie i bierze leki. Życie jego uzależnionego syna było dla niego ważniejsze.
Wiadomość o śmierci Michała była ogromnym ciosem dla Ewy. Zdruzgotana kobieta nie będzie wiedziała, w jaki sposób poinformować Krystiana o tym, co się wydarzyło.
CZYTAJ: Zmiany w obsadzie „Pierwszej miłości”. Do ekipy dołącza nowa aktorka!
„Pierwsza miłość”: widzowie komentują śmierć Michała
W mediach społecznościowych fani rozpisali się na temat wydarzeń z ostatniego odcinka. Reakcje były różne:
- Będzie brakować Michała był barwną postacią.
- Mam nadzieję, że to była decyzja Wojciecha Błacha a nie scenarzystów. Świetny aktor. Uśmiercić to powinni Krystiana mdła postać na maksa. Nieudacznika też trzeba potrafić grać.
- Odszedł jak bohater ratując syna.
- Wszystkich powoli uśmiercą i będzie koniec serialu...
- Szkoda, że Michała już nie będzie. Najpierw Anię uśmiercili, teraz Michała. Za dużo smutku w tym serialu...