Elżbieta Zapendowska o Sylwii Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak od lat znajduje się w czołówce najpopularniejszych polskich piosenkarek. Od początku swojej kariery wylansowała dziesiątki hitów. „Co z nami będzie”, „Małe rzeczy”, „Sen o przyszłości”, „Pożyczony”, „Księżniczka”, „Tamta dziewczyna”, „Motyle”, „Och i ach”, „Latawce” – to tylko niektóre z nich.
Ostatnio o Sylwii Grzeszczak wypowiedziała się Elżbieta Zapendowska, ekspertka od emisji głosu w przeszłości będącą jurorką w „Must Be the Music”, „Jak oni śpiewają” czy w kultowym „Idolu”. Choć nie wszyscy pamiętają, to właśnie w tym ostatnim show przed laty swoich sił próbowała Grzeszczak. Jak jej aktualną twórczość ocenia Zapendowska?
„Śpiewa pierdoły głupie i beznadziejne”
Podczas obszernego wywiadu udzielonego Żurnaliście dawna jurorka „Idola” swoim zwyczajem bez ogródek mówiła o polskim przemyśle muzycznym. Gdy rozmowa zeszła na temat Sylwii Grzeszczak, Zapendowska wprost wypowiedziała swoją opinię:
Sylwia Grzeszczak nie jest wybitna.
Tłumacząc tę diagnozę, specjalistka podkreśliła, że jej zdaniem Grzeszczak jest bardzo utalentowana, jednak ma duże zastrzeżenia co do jej repertuaru. „Jest bardzo zdolną wokalistką, która śpiewa pierdoły głupie i beznadziejne” – oceniła krótko.