Te produkty robią w Polsce furorę. Czy na pewno można je jeść do woli?

W ostatnich latach rynek zalała fala produktów wysokobiałkowych, od batonów po jogurty, sugerując, że większość z nas cierpi na niedobór tego makroskładnika. Jednak najnowsze badania pokazują, że problemem może być nie niedobór, a nadmiar białka w naszej diecie. Czy nasza obsesja na punkcie białka może prowadzić do nieoczekiwanych konsekwencji zdrowotnych?

W ostatniej dekadzie świadomość społeczna na temat zdrowego odżywiania znacząco wzrosła. Wśród wielu nurtów dietetycznych, szczególną popularność zyskała dieta wysokobiałkowa. Przemysł spożywczy nie pozostał obojętny na ten trend, czterokrotnie zwiększając globalną dostępność produktów bogatych w białko. Czy jednak naprawdę potrzebujemy tyle białka, ile nam się sugeruje?

Białko, tłuszcz i węglowodany to trzy podstawowe makroskładniki, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Wspierają one nie tylko naszą energię, ale także dbają o prawidłową pracę komórek. Mimo to, białko wydaje się być promowane jako najważniejszy z nich, co prowadzi do przekonania, że większość z nas spożywa go w niewystarczającej ilości.

Białko: kluczowy składnik czy marketingowy chwyt?

W rzeczywistości, jak pokazują badania, większość z nas spożywa białko w nadmiarze. Średnie dzienne spożycie białka wśród dorosłych przekracza zalecane normy o co najmniej 20%. To zaskakujące odkrycie rzuca nowe światło na naszą dietę i podważa popularne przekonanie, że większość z nas cierpi na niedobór białka.

CZYTAJ TAKŻE: Oto najgorszy owoc, który wpływa na poziom cukru we krwi! „Wiele osób nie zdaje sobie sprawy…”

Ile białka w diecie naprawdę potrzebujemy?

Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, zdrowy dorosły człowiek powinien spożywać 0,8 g białka na kilogram masy ciała dziennie. Dla osoby ważącej 80 kg oznacza to około 64 g białka na dzień, co równa się mniej więcej dwóm piersiom z kurczaka. Jednak w praktyce, większość z nas spożywa znacznie więcej białka, nie zdając sobie sprawy z potencjalnych konsekwencji zdrowotnych.

Ukryte zagrożenie dla naszego zdrowia

Choć białko jest niezbędne dla naszego organizmu, jego nadmiar może prowadzić do niepożądanych skutków, takich jak przyrost masy ciała. Każdy nadmiar spożytego białka, którego organizm nie wykorzystuje, jest magazynowany jako tłuszcz. Co więcej, zbyt wysokie spożycie białka zwierzęcego może być związane z wyższym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych i skróceniem oczekiwanej długości życia.

Białko roślinne kontra białko zwierzęce: co jest lepsze dla naszego organizmu?

Ostatnie badania wskazują, że białko roślinne może być równie efektywne w budowaniu masy mięśniowej, co białko zwierzęce, przy jednoczesnym obniżeniu ryzyka wielu chorób. Kluczem jest jednak zapewnienie, że dieta zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, co można osiągnąć poprzez kombinowanie różnych źródeł białka roślinnego.

ZOBACZ TEŻ: W sklepach nie zwracamy na nie uwagi. Wystarczy jeść łyżkę dziennie, by zadziały się cuda!

Suplementy białkowe

W świecie, gdzie czas ma kluczowe znaczenie, suplementy białkowe wydają się być wygodnym rozwiązaniem. Jednak eksperci zalecają ostrożność, podkreślając, że większość ludzi nie potrzebuje dodatkowego białka w formie suplementów. Co więcej, niektóre batony i napoje białkowe mogą być wysoko przetworzone i pełne cukru, co przeczy idei zdrowego odżywiania.

Zobacz także