„Gogglebox. Przed telewizorem”. Pierwsza rocznica śmierci mamy Izabeli Zeiske
„Gogglebox. Przed telewizorem” to propozycja stacji TTV, po którą chętnie sięgają widzowie. Dowodem może być liczba powstałych dotąd sezonów. Do tej pory widzowie mogli zobaczyć już 21 edycji, a wkrótce nadawca rozpocznie emisję kolejnej odsłony! Nowe odcinki będzie można oglądać od 24 lutego o godz. 22:00.
Show przyniosło rozpoznawalność takim uczestnikom, jak m.in.: Sylwia Bomba, Mateusz „Big Boy” Borkowski czy Agnieszka Kotońska. Przed telewizorem wraz z rodziną zasiada również Izabela Zeiske, która skradła serca widzów. Nierzadko w odcinkach można było zobaczyć jej syna – Joachima, a także mamę: Teresę Orczyk. Niestety rok temu do sieci trafiła smutna wiadomość o śmierci seniorki.
Serce nasze przepełnia żal, smutek... rozpacz. Dzisiaj przestało bić pełne miłości, oddania SERDUSZKO naszej ukochanej MAMUCHNY I BUNI. Życie zaczyna się i kończy, ale dla najbliższej osoby nie ma wieku i obojętnie, ile ma lat, zawsze jest to za mało, a ból rozsadza serce i wnętrze. MAMUNIU, byłaś ogromnie troskliwą, kochającą bez granic, oddaną bez reszty Matką i Babcią..... Nie wiem, jak poradzimy sobie bez CIEBIE – pisała wówczas pogrążona w rozpaczy Zeiske.
Teresa Orczyk zmarła 10 lutego 2024 roku w wieku 88 lat. W dniu pierwszej rocznicy jej śmierci uczestniczka „Gogglebox” zamieściła w sieci poruszający wpis. Wspomniała w nim o zmarłej mamie…
Izabela Zeiske wspomina zmarłą mamę
Izabela Zeiske z programu „Gogglebox. Przed telewizorem” opublikowała na Instagramie archiwalną fotografię ukazującą uśmiechniętą panią Teresę. Zdjęcie zostało uzupełnione o prywatny dopisek Zeiske:
Dzisiaj jest PIERWSZA rocznica śmierci MAMUCHNY. Bóg dał mi najlepszą Mamę. Jestem wdzięczna za każdą daną nam razem chwilę. Mamuniu, ślady Twojej miłości i mądrości są niezdarte. Chociaż nie ma Ciebie już tutaj ze mną, wciąż czuję Twoją miłość i opiekę, która mnie prowadzi. Zawsze byłaś i będziesz w moim-naszym SERCU. Kocham Ciebie i bardzo za Tobą tęsknię…
Sekcję komentarzy wypełniły odpowiedzi od internautów, którzy wspominali telewizyjną „Bunię”. Pozostawili także wiele słów wsparcia skierowanych w stronę Izabeli i Joachima w tym trudnym dla nich czasie:
Ściskam mocno, utrata najbliższych to chyba największy ból, jakiego możemy doświadczyć. Tulę i całuje mocno.
Trzymajcie się.
Już rok. Ściskam mocno, pani Izo.
To była cudowna kobieta. Brak jej.
Nasza kochana Bunia.