Ujawniła kulisy dołączenia do „PnŚ”. O tym nie wiedziała

Krystyna Sokołowska w grudniu dołączyła do grona prowadzących „Pytania na śniadanie”. Teraz w jednym z wywiadów ujawniła, jak wyglądały kulisy. Miss Polonia nie o wszystkim wiedziała od początku!

„Pytanie na śniadanie”. Krystyna Sokołowska o castingu

W grudniu w „Pytaniu na śniadanie” zaszły zmiany personalne. Do programu dołączyła Krystyna Sokołowska, która stworzyła duet z Robertem Stockingerem. Widzowie już w dniu jej debiutu pozytywnie ocenili nową partnerkę Stockingera. Teraz w rozmowie z portalem JastrząbPost ujawniła, jak wyglądał casting i zdradziła, że kiedy wcześniej pojawiała się w „PnŚ” jako gość, marzyła o tym, aby poprowadzić śniadaniówkę. - Było takie marzenie, ale było ono niewypowiedziane. Zawsze, jak byłam w „Pytaniu...” jako gość, myślałam sobie: „Kurczę, widzę siebie na tej kanapie i chciałabym spróbować”. Pojawiła się taka propozycja, mieliśmy próby kamerowe i okazało się, że to chyba dobry pomysł no i rzeczywiście  się udało! – mówiła.

Wyznała, że kiedy otrzymała tę propozycję, poczuła, że to dla niej duża szansa i musi się sprawdzić. Najpierw musiały odbyć się próbne rozmowy. Na tym etapie nie było jeszcze wiadomo, w jakiej roli miałaby pojawić się w „Pytaniu na śniadanie” i że stworzy duet właśnie z Robertem Stockingerem.

Dostałam zaproszenie na próby kamerowe. Tam musiałam odbyć kilka rozmów próbnych. Na ich podstawie analizowano, do której roli mogliby mnie przyjąć. Nie było wiadomo, czy zasiądę na kanapie, a może poprowadzę prognozę pogody. Ale dostałam telefon, że zapraszają mnie do duetu z Robertem. Od razu przyjęłam tę propozycję!

Krystyna Sokołowska o odejściu Klaudii Carlos z „PnŚ”

Krystyna Sokołowska nie kryje, że bardzo cieszy się z faktu, że „Pytanie na śniadanie” prowadzi z Robertem Stockingerem. - Byłam bardzo zadowolona, bardzo dobrze się dogadujemy. Wszyscy mówią, że widać to, że my po prostu dobrze się kolegujemy – i na antenie, i w życiu, więc mam nadzieję, że to wszystko dobrze współgra – oceniła.

W styczniu okazało się, że z „Pytaniem na śniadanie” żegnają się Klaudia Carlos i Piotr Wojdyło. Sokołowska podkreśliła, że na etapie, kiedy dołączyła do programu, nie było jeszcze wiadomo, kto z niego odejdzie.

Bardzo nie chciałam, żeby było tak, że ja wchodzę, a ktoś wychodzi. Z Klaudią jeszcze w grudniu się przeplatałyśmy i nie było wiadomo tak naprawdę, kto odejdzie, bo wrócił też Łukasz Nowicki i odszedł Piotr Wojdyło. Ale tak się wydarzyło, że dwie osoby przyszły, a dwie odeszły – taka była kolej rzeczy.

Zobacz także