Natasza Urbańska nagrała cover hitu Beyonce! Gorszy niż "Rolowanie"?

39-letnia aktorka i tancerka, która już kilkukrotnie próbowała swoich sił również jako piosenkarka, powraca z nowym klipem. Urbańska nagrała akustyczną wersję jednego z ostatnich przebojów Beyonce. Komentarze nie pozostawiają złudzeń...

„Wielki mi big deal, after czy before. Podniósł mi się floor, face demolaction. Weź mnie na dancefloor, zrobię ci hardcore”…

Od premiery pamiętnego „Rolowania” Nataszy Urbańskiej przed kilkoma dniami minęły równo dwa lata. Gdy utwór i towarzyszący mu klip ukazały się w sieci, zostały zmiażdżone przez krytykę. Od tamtej pory jego autorka, a prywatnie żona Janusza Józefowicza, próbowała jeszcze kilkukrotnie zaistnieć na polskiej scenie muzycznej – ale bez efektów.



Po dwóch latach Natasza Urbańska powraca z nowym klipem, który opublikowała w sieci, składając przy okazji swoim fanom życzenia noworoczne. „Rok 2017 przyniesie dużo nowych dźwięków… Nie mogę się doczekać” – ogłasza aktorka.

Tym razem Urbańska nie postawiła na autorski repertuar, a wzięła na warsztat przebój Naughty Boya nagranego z gościnnym udziałem Beyonce z 2015 roku – „Runnin’ (Lose It All)”. Opinie internautów – delikatnie mówiąc – nie są zbyt przychylne. „Ranyn mnie ten cover bardzo” – pisze jeden z komentujących, parafrazując refren utworu. Dalej pojawiając się jeszcze mocniejsze słowa:

„Jeśli Natasza chce cokolwiek osiągnąć w swojej branży, to musi zniknąć i popracować nad swoją osobowością i emocjonalnością. To w tym tkwi jej prawdziwy problem. Pomijam fakt, że jest technicznie słaba, bo gorsze od niej zachwycają. Natasza jest najbardziej nieautentyczną i odpychającą polską piosenkarką (?), jaką znam”.

„Groteskowo pretensjonalne jęki. Brak talentu, gustu, klasy. Himalaje szmiry” – podsumowuje jeden z internautów. Posłuchajcie i porównajcie z oryginalną wersją. Rzeczywiście jest jeszcze gorzej niż w „Rolowaniu”?


Zobacz także