Stanisław Brudny nie żyje
Stanisław Brudny zmarł 13 stycznia w wieku 94 lat. Był wybitnym aktorem filmowym, teatralnym, a także dubbingowym. W sumie zagrał ponad sześćset ról. „Stasiu, będzie nam Ciebie niezwykle brakować! Nie tylko Twoje aktorskie kreacje, ale przede wszystkim ciepło i uśmiech na zawsze pozostaną w naszej pamięci” – przekazał Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach.
Aktor do końca pozostawał aktywny zawodowo. W ostatnim czasie można go było zobaczyć w „Akademii pana Kleksa” czy „Znachorze”. Oprócz tego widzowie pokochali jego role w takich produkcjach, jak „Listy do M. 4”, „Barwy szczęścia” czy „Brigitte Bardot cudowna”.
Stanisław Brudny: szczegóły pogrzebu. Aktor zaplanował swoje ostatnie pożegnanie?
Msza święta w intencji zmarłego Stanisława Brudnego odbędzie się w Kościele św. Jana Chrzciciela 18 stycznia o godzinie 12:00. Po mszy świętej nastąpi odprowadzenie do grobu na Starym Cmentarzu Parafialnym w Pilźnie – mieście, w którym aktor się urodził.
Nie wszyscy wiedzą, że wybitny aktor za życia przygotował się do swojego pogrzebu. Przypomniał o tym Remigiusz Grzela, którego książka pt. „To, co najważniejsze. Irena Jun i Stanisław Brudny. Rozmowy” ukazała się w 2015 roku. Autor podzielił się w mediach społecznościowych fragmentem publikacji.
Cztery deski zostawiłem na trumnę, dałem je do wyrytowania liści palmowych po bokach, bo w Pilźnie jest wielu rzemieślników-artystów. Zamówiłem u kowala uchwyty i tę trumnę trzymam w zakładzie stolarskim. Piękna jest. Tylko stolarz mówił: 'Panie, ale to ciężkie, kto to będzie niósł?'. Ale to już nie jest mój problem – czytamy.