Pierwszy stycznia to dzień, kiedy po całym świąteczno-noworocznym szaleństwie Polacy ponad wszystko pragną pełnego relaksu. Nikt nie chce tracić czasu na prace domowe, bo jak mówią: jaki Nowy Rok, taki cały rok. Zamiast gotować – zamawiamy jedzenie z dowozem do domu. Tego dnia klienci pozwalają sobie na wszelkie kaprysy, a restauracje mają pełne ręce roboty.
W Nowy Rok restauracje odnotowują znacznie większy ruch niż w przeciętny dzień roku. Według danych Pyszne.pl, największego w Polsce serwisu do zamawiania jedzenia w internecie, współpracującego z ponad 5.000 restauracji w kraju, rekordziści rejestrują 1 stycznia do 15 razy więcej zamówień niż normalnie. Otwartych jest tego dnia ponad 75% restauracji współpracujących na co dzień z serwisem Pyszne.pl.
„Wzrost ilości zamówień online na 1 stycznia obserwujemy już od samych początków Pyszne.pl w roku 2010. Dzieje się tak, ponieważ po całonocnej sylwestrowej zabawie wszyscy lubimy dać sobie trochę luzu. Odpocząć, pozwolić sobie na więcej przyjemności niż na co dzień. W tym dniu sklepy są pozamykane, nie chce nam się gotować, więc w zasadzie nie ma lepszej alternatywy niż złożenie zamówienia w restauracji. W Nowy Rok chętnie sięgamy po coś specjalnego, na przykład kuchnię azjatycką, burgery, pizzę - czyli właśnie te dania, które zwykle zamawia się z dowozem.” - komentuje Arkadiusz Krupicz, współzałożyciel i dyrektor zarządzający serwisu.
„Przede wszystkim zauważyliśmy zwiększoną konsumpcję pizz ostrych i mięsnych. Pierwszego stycznia mamy większą ilość dostawców niż w przeciętny dzień, ponieważ ledwo wyrabiamy się z zamówieniami. Być może będą momenty, w których będziemy musieli odmawiać przyjęcia zamówienia, aczkolwiek staniemy na wysokości zadania, aby każdy z naszych klientów mógł cieszyć się smakiem najlepszej pizzy w Polsce.” – podsumowuje Krzysztof Kmieć, właściciel wrocławskiej Pizzerii Muzycznej, która utytułowana została tytułem Top Restauracji z dowozem 2016 w Polsce. Pan Krzysztof spodziewać się może w najbliższą niedzielę 5-krotnie więcej zamówień niż na co dzień.
„Pierwszego stycznia mamy zdecydowanie więcej zamówień niż każdego innego dnia w roku. Po sylwestrze ludzie najczęściej zamawiają zupy i dania sycące - kaczkę czy żeberka. Są to głównie dania na ostro.”– opowiada Przemysław Arent, właściciel warszawskiej restauracji Kuchnia Orientalna Smaki Wschodu.
„Nasi klienci najchętniej wybierają potrawy typowo polskie, jak pierogi czy schabowy. Jednakże mistrzem popularności jest żurek. Szczególnie pierwszego stycznia gotujemy go więcej niż zwykle. Zamówień jest bardzo dużo, ale mobilizujemy się w zespole, aby każdy z klientów otrzymał swoje zamówienie.”– relacjonuje Rafał Żyrek, właściciel gdańskiej restauracji Biały Talerzyk.
„W Nowy Rok jedzenie z dowozem cieszy się wyraźnie większym zainteresowaniem. Z reguły najlepiej sprzedają się pizze, pośród których największe powodzenie mają te najbardziej sycące. Staramy się zawsze przygotować na pierwszego stycznia wcześniej, aby móc zrealizować wszystkie zamówienia naszych klientów.”– opowiada Piotr Wróbel z krakowskiej Pizzerii Banolli.
Pierwszy stycznia niewątpliwie jest najbardziej pracowitym dniem dla restauratorów. Zagłębiając się w rozważaniach na temat zmian, jakie przyniesie nadchodzący czas, warto nastawić się pozytywnie i spędzić ten dzień dokładnie tak jak lubimy, oddając się przyjemnościom. W końcu dobre to, co się dobrze zaczyna.