Już dziś Netflix pokaże długo oczekiwany polski hit! Podbije serca widzów?

„Wzgórze psów”, adaptacja bestsellerowej powieści Jakuba Żulczyka, 8 stycznia 2025 roku debiutuje na platformie Netflix. Czy ten mroczny thriller przebije fenomenalny sukces „Ślepnąc od świateł”? Przyjrzyjmy się bliżej tej produkcji, która już teraz budzi ogromne emocje.

„Wzgórze psów” przenosi nas do Zyborka - fikcyjnego miasteczka, gdzie pod spokojną powierzchnią kryją się mroczne sekrety. W centrum opowieści stoi Mikołaj Głowacki, pisarz o burzliwej przeszłości, który powraca do rodzinnego miasta. Wizyta, która miała być zwykłym rodzinny spotkaniem, zamienia się w spiralę morderstw, tajemnic i rodzinnych konfliktów. Czy Mikołaj będzie w stanie stawić czoła demonom przeszłości?

Gwiazdorska obsada  

W głównych rolach zobaczymy Mateusza Kościukiewicza, Jaśminę Polak oraz Roberta Więckiewicza, co już samo w sobie jest obietnicą emocjonującej opowieści. Ich postacie wplecione są w gęstą sieć relacji, które stają się katalizatorem dramatycznych wydarzeń. Jak sami aktorzy podkreślają, praca nad „Wzgórzem psów” była dla nich wyjątkowym doświadczeniem, pozwalającym zgłębić mroczne zakamarki ludzkiej psychiki.

Reżyserski duet z wizją

Za reżyserię odpowiadają Jacek Borcuch i Piotr Domalewski, którzy wspólnie z Jakubem Żulczykiem odpowiadają również za scenariusz. Ich wizja to ponury, gęsty klimat, który doskonale oddaje duszną atmosferę Zyborka. To właśnie ta unikalna atmosfera może stać się kluczem do sukcesu „Wzgórza psów” - podobnie jak stała się znakiem rozpoznawczym „Ślepnąc od świateł”.

Czy „Wzgórze psów” podbije serca widzów?

„Wzgórze psów” ma wszystkie atuty, by stać się kolejnym hitem Netflixa. Mocna obsada, intrygująca fabuła i doświadczeni twórcy to przepis na sukces. Czy jednak będzie w stanie przebić „Ślepnąc od świateł”? To pytanie, na które odpowiedź poznamy już niebawem. Jedno jest pewne - fani mrocznych thrillerów powinni zarezerwować sobie wieczór 8 stycznia 2025 roku.

Zobacz także