Sylwia Grzeszczak rozstała się z Liberem
We wrześniu ubiegłego roku Sylwia Grzeszczek i Marcin „Liber” Piotrowski ogłosili, że nie są już razem. Piosenkarka i raper wychowujący wspólnie urodzoną w 2015 roku córkę Bognę o rozstaniu poinformowali po niecałych dziesięciu latach od ślubu. Ponieważ oboje od zawsze pilnie strzegli swojej prywatności, wieści te były dla wszystkich wielkim zaskoczeniem, bo wcześniej nic nie wskazywało na to, by mogło do tego dojść.
Parę miesięcy po ogłoszeniu rozstania w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia na temat nowych związków Grzeszczak i Piotrowskiego. Najpierw raper został sfotografowany z nową kobietą u boku, a niedługo później jeden z portali plotkarskich podał, że autorka hitów „Motyle” i „Och i ach” związała się z Maciejem Buzałą, przedsiębiorcą i pilotem, który wcześniej spotykał się m.in. z Blanką Lipińską.
Grzeszczak potwierdza ws. Macieja Buzały
Grzeszczak do tej pory nie odniosła się do pogłosek dotyczących związku z Maciejem Buzałą, jednak w ostatnim czasie pojawiały się kolejne sygnały potwierdzające, że rzeczywiście ona i przedsiębiorca nie są dla siebie obcymi osobami. Na początku listopada do sieci trafiło ich pierwsze wspólne zdjęcie, teraz natomiast Sylwia opublikowała wymowny wpis.
Tuż przed świętami artystka wrzuciła do sieci posta, który zelektryzował jej fanów. Składając swoim instagramowym obserwatorom świąteczne życzenia, Grzeszczak podzieliła się wyjątkową sesją zdjęciową, której autorem jest nie kto inny, a właśnie Buzała. Gwiazda oznaczyła jego profil, obok dodając wymowne serduszko. Wszystko już jasne?