Pandemia COVID-19 była dla wielu branż czasem próby, ale dla e-commerce okazała się nieoczekiwanym przyspieszeniem. Zamknięci w domach konsumenci zwrócili się ku zakupom online, co pozwoliło wielu firmom na rozwój i ekspansję. Jednak nie wszystkie historie mają szczęśliwe zakończenie. Wzrost kosztów prowadzenia działalności, inflacja i drożejące rachunki zmuszają przedsiębiorstwa do redefiniowania swojej obecności na rynku.
DeeZee zamyka stronę internetową
Informacja o zamknięciu strony internetowej DeeZee dotarła do klientów za pośrednictwem maili. Firma ogłosiła, że z dniem 31 grudnia 2024 roku zakończy sprzedaż online na swojej oficjalnej stronie. Ta decyzja wywołała wiele emocji wśród fanów marki, co widać po licznych komentarzach w mediach społecznościowych.
Trochę szkoda, CCC uniemożliwiło klasyczne zwroty, u nich stacjonarnie mam wrażenie nigdy niczego nie ma dostępnego żeby przymierzyć i sprawdzić...
Zamykacie sklep? To koniec? Takiego dostałam maila, szkoda...
DeeZee było dla wielu synonimem dostępu do modnych i cenowo atrakcyjnych produktów, dlatego wieść o zakończeniu działalności online jest dla wielu sporym zaskoczeniem.
Co dalej z marką DeeZee?
Mimo zamknięcia strony internetowej, marka DeeZee nie znika z rynku. Produkty firmy nadal będą dostępne na stronach innych marek oraz w wybranych sklepach stacjonarnych. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy obawiali się, że będą musieli szukać alternatywy dla swoich ulubionych modowych „perełek”. Dodatkowo, marka zdecydowała się na organizację zimowej wyprzedaży, oferując rabaty sięgające nawet 70%, co jest świetną okazją do zakupu produktów w atrakcyjnych cenach.