Pogrzeb Stanisława Tyma. Nie spełniono ostatniej woli

17 grudnia w Warszawie odbył się pogrzeb Stanisława Tyma. Legendarny aktor, który stworzył role m.in. w „Misiu” czy „Rejsie”, zmarł 6 grudnia. Miał ostatnią wolę, jednak niestety wiemy już, że nie udało się jej spełnić.

Stanisław Tym – pogrzeb

Śmierć Stanisława Tyma wstrząsnęła Polską. Aktor, który wykreował niezapomniane role w „Rejsie” czy „Misiu”, zmarł 6 grudnia w wieku 87 lat. Ta wiadomość wywołała wielkie poruszenie. Sieć zaczęły zalewać komentarze z kondolencjami od fanów, ale też wspomnienia autorstwa jego kolegów i koleżanek z branży.

[galeria]

Pogrzeb został zaplanowany na 17 grudnia i zgodnie z zapowiedzią jego charakter był państwowy. Na uroczystość w Warszawie przybyło wiele znanych osób, w tym Wiktor Zborowski, Szymon Majewski, Maja Komorowska, a także wiceprezydentka miasta Renata Kaznowska, która zabrała głos i przeczytała list w imieniu Rafała Trzaskowskiego.

Ostatnia wola Stanisława Tyma

Stanisław Tym miał ostatnią wolę. Niestety wiemy już, że nie udało się jej spełnić. Życzeniem aktora było to, aby jego prochy złożono przy domu w Zakątach nad jeziorem Wigry – przypomnijmy, że zbudował go sam i mieszkał tam z gromadą ukochanych psów. Dlaczego nie odpowiedziano pozytywnie na tę prośbę? Zgodnie z polskim prawem, prochy zmarłego mogą być złożone wyłącznie na cmentarzu. Grób z jego urną znalazł się więc na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Uwielbiana aktorka nie żyje. Przed laty grała w kultowym serialu
W minionym tygodniu, po długiej walce z chorobą nowotworową, odeszła Diane Delano - aktorka, której niezapomniane role w serialach takich jak „Przystanek Alaska” i filmie „Kult” zapisały się na stałe w historii telewizji. Zmarła w wieku 67 lat w swoim domu w Los Angeles, pozostawiając po sobie bogate dziedzictwo artystyczne.

Zobacz także