Prawda o Cichopek i Mroczku wyszła na jaw po latach. To nie były plotki

Katarzyna Cichopek od niedawna jest gwiazdą porannego programu „Halo, tu Polsat”, w którym występuje u boku partnera - Macieja Kurzajewskiego. Jednak rozpoznawalność i popularność dała jej rola Kingi w „M jak miłość”. Jak w prywatnym życiu wygląda jej relacja z serialowym mężem, którego gra Marcin Mroczek? I czy po niemal ćwierć wieku znajomości potrafi bezbłędnie rozróżnić go z bratem Rafałem? Zaskakująca prawda wyszła na jaw.

Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek razem w telewizji od 24 lat

Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek są znani telewidzom od lat. Niezawodowi aktorzy zyskali ogromną rozpoznawalność dzięki „M jak miłość”, gdzie razem grają od 2000 roku. Na ekranie tworzą parę, wcielając się w Kingę i Piotra Zduńskich. Serialowe małżeństwo od ponad dwóch dekad cieszy się niemałą sympatią fanów. Czy prywatnie też coś ich łączy? Zdecydowanie tak. Wielokrotnie przyznawali, że przyjaźnią się poza pracą.

Katarzyna Cichopek, Marcin Mroczek, 2010 r., fot. AKPA

W miniony weekend Cichopek i Mroczek spotkali się w „Halo, tu Polsat”. 42-latka nie kryła zaskoczenia, gdy w studiu porannego programu pojawili się jej serialowi mąż i szwagier. Bliźniacy opowiedzieli o tym, jak razem grają w teatrze, wcześniej jednak poddali Kasię testowi. 

Znają się od lat. Zaskakująca prawda wyszła na jaw w „Halo, tu Polsat”

Katarzyna Cichopek z pewnością nie spodziewała się takiego obrotu spraw. Na antenie wyszło na jaw, że nawet ona nie jest w stanie rozpoznać braci po głosach. Niestety – mimo, że znają się i przyjaźnią od ponad 20 lat 42-latka nie była w stanie ich odróżnić!

Okazuje się, że podobieństwo ma swoje dobre strony zwłaszcza podczas pracy w teatrze. Bracia są dla siebie nawzajem najlepszymi dublerami, nie ma więc problemu, jeśli któryś potrzebuje zastępstwa. A widzowie i tak zgodnie z planem oglądają przecież Mroczka!

Cichopek niemal zaniemówiła na wizji! Kurzajewski nie ostrzegł partnerki. Zaskakujące sceny w „Halo, tu Polsat”
Produkcja „Halo, tu Polsat” lubi zaskakiwać nie tylko swoich widzów, ale też prowadzących. Przekonała się o tym Katarzyna Cichopek, która podczas prowadzenia niedzielnego wydania niemal zaniemówiła na widok gości w studiu.

Zobacz także