Wpadka Andrzeja Dudy na otwarciu Notre Dame. „Złamał zasady”

W miniony weekend jednym z najważniejszych wydarzeń było otwarcie odbudowanej, po pożarze, katedry Notre Dame. Na miejscu wśród tłumów zjawiło się wiele znanych osobistości i rządzących państwami. Na zaproszenie odpowiedział również Andrzej Duda. Jego zachowanie nie uniknęło jednak krytyki – prezydent w pewnym momencie złamał zasady etykiety.

Otwarcie Notre Dame

Katedra Notre Dame stanowiła przez wieki jeden z najważniejszych symboli Paryża, jak i całej Francji. Budowę rozpoczęto w 1163 roku i trwała ona ponad 180 lat. Szacuje się, że do 2019 roku dzieło architektury sakralnej cieszyło się ogromną liczbą odwiedzających – niemal 14 milionów osób rocznie przybywało, by na własne oczy zobaczyć spektakularny budynek. Niestety 15 kwietnia 2019 roku wybuchł pożar, który zniszczył iglicę, dach pokrywający nawę, chór i transept.

Bolesne dla Francji i świata wydarzenie było relacjonowane na bieżąco w czołowych mediach. Ogień został ugaszony, jednak Notre Dame została zamknięta dla zwiedzających. Rozpoczął się proces odbudowy, który nareszcie się zakończył. 7 grudnia 2024 nastąpiło oficjalne otwarcie katedry, na którym gościły znane osobistości. Arcybiskup Paryża Laurent Ulrich już dzień później odprawił pierwszą mszę świętą. Tego samego dnia udostępniono Notre Dame dla zwiedzających.

Wpadka Andrzeja Dudy

Na otwarciu Notre Dame gościło wielu czołowych polityków świata. Dużo mówiło się o wizycie Donalda Trumpa, który wkrótce obejmie urząd prezydenta USA. Na zaproszenie odpowiedział również Andrzej Duda, którego zachowanie wywołało obszerną dyskusję w sieci. Głos zabrali eksperci od etykiety, którzy zwrócili uwagę na jego gest – przy powitaniu żony Emmanuela Macrona, Brigitte Macron, pocałował kobietę w dłoń. O ile w Polsce taki czyn jest postrzegany jako wyraz szacunku, to w sytuacjach biznesowych, szczególnie o charakterze międzynarodowym, powinno się tego zdecydowanie unikać:

Andrzej Duda złamał zasady etykiety, w tej kwestii nie pierwszy raz. W sytuacjach biznesowych, a do tych z punktu widzenia etykiety zaliczamy spotkania przedstawicieli państw, nigdy nie należy całować kobiet w dłoń – mówi ekspertka od savoir-vivre, Aleksandra Pakuła.

Specjalistka dodała, że całowanie kobiet w dłoń w takich sytuacjach jest czymś, czego dopuszczają się też inni polscy politycy. Na pocieszenie skwitowała, że takie zachowanie na arenie międzynarodowej interpretuje się jako serdeczny gest charakterystyczny dla Polaków:

- Niestety, polscy politycy robią to nieustannie, bez względu na przynależność polityczną. Całował Donald Tusk, Jarosław Kaczyński czy właśnie Andrzej Duda. Prawda jest jednak taka, że raczej odbierane jest to jako miły, polski gest.

Rewolucja w „Jaka to melodia”. Duet prowadzących zamiast Janowskiego
Zaskakująca zmiana w „Jaka to melodia”. W teleturnieju zamiast dotychczasowego prowadzącego pojawiła się dwójka nowych gospodarzy. To postaci dobrze znane widzom teleturnieju. Co z Robertem Janowskim?

 

Zobacz także