Patrycja Markowska wzięła ślub
Niespodziewane wieści o ślubie Patrycji Markowskiej zelektryzowały opinię publiczną. Piosenkarka, która w przeszłości przez kilkanaście lat pozostawała w nieformalnym, zakończonym rozstaniem związku z aktorem Jackiem Kopczyńskim i doczekała się z nim syna Filipa, we wtorek oficjalnie poinformowała, że wyszła za mąż. Radosne wieści ogłosiła podczas eventu z okazji premiery swojego najnowszego singla zatytułowanego „Miłość, wiara, nadzieja”.
Pierwszy raz mogę się pochwalić, że wzięłam ślub! Że wypełnia mnie miłość (…). Bez miłości nie byłoby muzyki, bez muzyki nie byłoby miłości – wyznała w rozmowie z „Vivą”.
To właśnie m.in. zamiłowanie do muzyki połączyło Patrycję Markowską i jej wybranka, na co dzień restauratora. „Tomek zaraził mnie miłością do muzyki elektronicznej. Przez ostatnie dwa lata puszczał mi ją w naszych najpiękniejszych momentach. I teraz się okazuje, że zrobiłam całą taką płytę. Wymieszałam muzykę rockową z elektroniką” – mówiła.
Grzegorz Markowski zabrał głos
Obojętny wobec medialnej wrzawy, jaką wywołało ogłoszenie przez Patrycję Markowską zmiany stanu cywilnego, nie pozostał Grzegorz Markowski. Ojciec piosenkarki, lider Perfectu, od dłuższego czasu prawie w ogóle nie pojawia się publicznie, teraz jednak zdecydował się zrobić wyjątek. 71-latek nagrał specjalny film, który Patrycja udostępniła u siebie na Instagramie.
Drodzy państwo, dzień dobry, tu Grzegorz Markowski, jakby ktoś mnie zapomniał – zaczął, siedząc przed kamerą z dwoma czworonożnymi pupilami u boku.
Mówiąc o nowej piosence córki, Markowski wspomniał o jej mężu. „Miłość, wiara, nadzieja” to tytuł singla Patrycji Markowskiej, naszej córki. Bardzo piękna płyta, w której miał udział Tomek” – powiedział, by chwilę później zwrócić się do zięcia bezpośrednio.
Tomek, wypadłeś świetnie w teledysku. Jesteś po prostu „perfect”, płyta jest „perfect” – wyznał publicznie Markowski, kwitując:
Miłość, wiara i nadzieja niech nam towarzyszą przez całe życie.