Jego serce jest już zajęte? Słowa Macieja Zakościelnego nie pozostawiają wątpliwości

Maciej Zakościelny jest zakochany? Wiele osób chciałoby znać odpowiedź na to pytanie. Ostatnio - po kolejnym występie w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” - 44-latek powiedział słowa, które wzbudziły niemałe poruszenie. Serce aktora jest już zajęte?

Maciej Zakościelny jest faworytem dla tysięcy widzów „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Czy razem z Sarą Janicką wygra 15. edycję? Tego dowiemy się już wkrótce. Wczoraj z walką o Kryształową Kulę pożegnali się Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. W programie zostali, awansując do półfinału:

  • Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz,
  • Majka Jeżowska i Michał Danilczuk,
  • Julia Żugaj i Michał Kucina,
  • Maciej Zakościelny i Sara Janicka.

Ostatni odcinek „Tańca z gwiazdami” zobaczymy za dwa tygodnie. Finał zaplanowano na niedzielę 17 listopada 2024 r o 19:55 w Polsacie.

Maciej Zakościelny zakochany?

Maciej Zakościelny cieszy się ogromną popularnością od wielu lat. Ceniony aktor może pochwalić się bogatym dorobkiem zawodowym. „Czas honoru”, „Kryminalni”, „Tylko mnie kochaj”, „Diagnoza”, „Dlaczego nie!” czy „Jak zostać gwiazdą” - to tylko kilka produkcji, w których wziął udział. 44-latek ma wierne grono fanów, którzy z zaciekawieniem śledzą nie tylko jego losy zawodowe. Zainteresowanie budzi również jego życie prywatne. Niedawno okazało się, że aktor rozstał się z wieloletnią partnerką - Pauliną Wyką, z którą ma dwóch synów - Borysa i Alexa. Czy jego serce jest już zajęte?

Wymowna reakcja Zakościelnego

W jednym z najnowszych wywiadów Zakościelny został zapytany o swoje życie uczuciowe. Aktor, który zazwyczaj stroni od udzielania odpowiedzi na tematy niezwiązane z działalnością zawodową, zrobił wyjątek. Na pytanie dziennikarki „Show News”, która chciała dowiedzieć się, jakie emocje towarzyszą 44-latkowi na parkiecie. Czy tańcząc, myśli o konkretnej kobiecie? Maciej po chwili zastanowienia odpowiedział:

Nie wiem, czy mogę to powiedzieć. To jest bardzo intymne, co miałem w głowie... Chciałbym zostawić widza w niepewności. 

Te słowa nie pozostawiają wątpliwości, że Zakościelny chce strzec swojej prywatności.

Zobacz także