Rafał Grabias pokazał, jak wygląda grób Gabriela Seweryna. Tak pożegnano uczestnika show TTV

Informacja o tym, że nie żyje uczestnik programu TTV pt.: „Królowe życia” – Gabriel Seweryn – trafiła do mediów niecały rok temu. Teraz były partner projektanta – Rafał Grabias – opublikował na Instagramie, jak wygląda grób mężczyzny. Uwagę zwraca krótki, aczkolwiek wiele mówiący dopisek…

Gabriel Seweryn z programu „Królowe życia” nie żyje. Co było przyczyną śmierci?

Gabriel Seweryn był jednym z uczestników programu TTV pt.: „Królowe życia”. Projektant mody brał udział w kilku sezonach, a u jego boku często pojawiał się jego partner: Rafał Grabias. Panowie pokazywali przed kamerami swoje codzienne, barwne życie. Nic więc dziwnego, że rozpoznawalność przeniosła się również do sieci, a konta Gabriela i Rafała na Instagramie zyskały nowych obserwatorów.

Gabriel Seweryn i Rafał Grabias rozstali się w 2021 roku. Niemal rok temu świat mediów obiegła wstrząsająca wiadomość o śmierci pierwszego z wymienionych bohaterów telewizyjnego show. Gabriel Seweryn zmarł 28 listopada 2023 roku. Wcześniej projektant skarżył się na problemy zdrowotne; niezbędna była interwencja lekarska. Na co zmarł uczestnik „Królowych życia”? „Fakt” dotarł do informacji na temat przyczyny śmierci projektanta. Według wiadomości podawanych przez wspomniane źródło odejście mężczyzny miało nastąpić w wyniku ostrej niewydolności krążenia.

Ujawniono przyczynę śmierci Gabriela Seweryna. Szokujące wyniki badań
Po długim procesie ustalania przyczyn niespodziewanej śmierci Gabriela Seweryna, znanego projektanta mody i gwiazdy programu „Królowe życia”, śledczy dotarli do kluczowych informacji.

Rafał Grabias wspomina Gabriela Seweryna

1 listopada – w uroczystość Wszystkich Świętych – Rafał Grabias odwiedził grób przyjaciela. Uczestnik programu TTV udał się na cmentarz, by wspominać Gabriela. Na jednej z intagramowych relacji opublikował zdjęcie ukazujące nagrobek Seweryna. Znalazł się na nim dopisek: Versace z Głogowa. Pozostaniesz na zawsze w sercach tych, którzy cię kochali.

Fot. Instagram @rafalgrabias

Zobacz także