Szokujące ceny masła! Co nas czeka podczas świątecznych zakupów?

Czy świąteczne wydatki na masło znacząco uderzą po kieszeni? Najnowsze dane GUS nie pozostawiają złudzeń - ceny masła rosną w zastraszającym tempie.

Dlaczego masło drożeje?

W ciągu ostatnich kilku lat ceny masła w Polsce dynamicznie rosły, co było spowodowane głównie spadkiem produkcji mleka związanym z suszą i stresem cieplnym u bydła, a także rosnącymi kosztami produkcji. W 2022 roku ceny masła osiągnęły jeden ze swoich rekordowych poziomów, a w ostatnich miesiącach 2024 roku sytuacja znów się powtarza. Wzrost cen masła jest także konsekwencją problemów na globalnym rynku mleka, co oznacza, że nie tylko Polska doświadcza tego zjawiska, ale również inne kraje europejskie.

Promocje ratunkiem dla portfela

Perspektywy dotyczące cen masła w Polsce na najbliższe miesiące nie są optymistyczne. Prognozy wskazują, że ceny mogą dalej rosnąć, szczególnie zbliżając się do okresu świątecznego, kiedy popyt na produkty mleczne zazwyczaj się zwiększa.

Jak donosi portal Fakt.pl w dyskontach i hipermarketach cena masła nie przekroczyła jeszcze 10 zł, ale często zakupy obwarowane są wieloma warunkami, np. przymusem kupienia kilku sztuk lub posiadania karty lojalnościowej sklepu. Serwis topagrar.pl prognozuje, że cena masła może dojść nawet do 10 zł za kostkę bliżej Bożego Narodzenia. Z danych wspomnianego serwisu wynika, że może to być spowodowane rosnącymi cenami mleka. Już w sierpniu br. ceny mleka były o 1,5% wyższe w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej.

Cena masła a strategie sklepów

Masło, jako produkt o standardowej wielkości, często jest wykorzystywane przez sklepy w strategiach marketingowych. Duże sklepy liczą, że klienci, przychodząc po masło, zrobią także inne zakupy. Dlatego mimo wysokich cen, można spodziewać się promocji, które nieco złagodzą skutki podwyżek.

Źródło: fakt.pl, topagrar.pl
 

Zobacz także