Martynę Wojciechowską „naszło na wspomnienia” i podzieliła się ze swoimi fana na Facebooku zdjęciem sprzed 22 lat. Trudno się dziwić, że fotka wzbudziła zachwyt fanów dziennikarki, którzy w godzinę polubili ją ponad 16 tysięcy razy.
Również u dziennikarki zdjęcie musi przywoływać miłe wspomnienia, tym bardziej że ostatnio Martyna nie miała szczęścia do motocykli. Kilka miesięcy temu podróżniczka informowała już na swoim Facebooku o wypadku motocyklowym, w wyniku którego złamała obojczyk i konieczna była operacja: „Nie szarżowałam, nie jechałam szybko. Ale poślizgnęłam się, uderzyłam w barierę, złamałam obojczyk. Konieczna była operacja, tytanowy implant, śruby…”.
Pierwsza operacja się udała, jednak po powrocie na plan „Kobiety na krańcu świata” konieczny był kolejny zabieg: „Chyba za bardzo chciałam wrócić do pracy, chciałam pokazać sama sobie, że dam radę. Przeciążyłam bark – tydzień po operacji byłam już na planie programu. I niestety tytanowe śruby nie wytrzymały. Konieczna była druga, tym razem dużo bardziej skomplikowana operacja”.
Na szczęście Martyna wróciła do zdrowia! Życzymy kolejnych wspaniałych wypraw i programów!