Fot. materiały prasowe
W Polsce czy za granicą? Co wybierają Polacy?
Założenie spółki z pewnością jest jedną z najważniejszych decyzji w życiu zawodowym. Nic dziwnego, że coraz więcej Polaków poważnie zastanawia się nad lokalizacją swojej firmy. Polska lub rynek zagraniczny - oba te rozwiązania mają swoje plusy i minusy, które warto poznać wcześniej.
Zakładanie spółki w Polsce - są zalety, ale też wyzwania
W 2022 roku w Polsce zarejestrowano ponad 322,3 tysiąca nowych firm. Rok później było to już 385 tysięcy. W tym samym czasie jednak sporo działalności uległo likwidacji - dokładniej na taki krok zdecydowało się aż 255 tysięcy polskich przedsiębiorców. Powodów może być wiele, a wszystkie wiążą się z trudnościami napotykanymi na drodze biznesowej.
Polska oferuje przedsiębiorcom możliwość szybkiej i stosunkowo łatwej rejestracji spółki. Mimo tego, że biurokracja wciąż jest bardzo rozbudowana, formalności są prostsze do dopełnienia niż w przypadku obcego kraju. Rolę odgrywa tutaj nie tylko znajomość języka, ale też wszystkich procedur i przepisów. „U nas” wiele formalności możemy zrealizować online.
Dla wielu przedsiębiorców plusem firmy w kraju jest dostępność ulg podatkowych. Nie bez znaczenia są również często dostępne dotacje unijne.
Nie oznacza to, że spółka w Polsce jest pozbawiona wyzwań i ograniczeń. Dla przedsiębiorców prawdziwą próbą ognia są zmienne przepisy prawne i podatkowe. Często męczy też biurokracja: chociaż została już zmniejszona dzięki cyfryzacji, wciąż bywa problematyczna, zwłaszcza gdy porównamy ją do niektórych krajów zachodnich.
Fot. materiały prasowe
Założenie spółki za granicą - poznaj korzyści i ryzyka
Rejestracja spółki za granicą przed wieloma przedsiębiorcami otwiera drzwi do nowego świata, rozwoju i dostępu do szerszych perspektyw. Wspomniane wcześniej Niemcy mają największy rynek w Europie i stabilną sytuację prawno-gospodarczą. Przedsiębiorcy „wchodzący” na niemiecki rynek cenią sobie przede wszystkim przewidywalność. W biznesowym świecie jest ona niezwykle ważna, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę prostotę regulacji prawnych.
Zdecydowanym minusem może być dość wysoka stawka podatku. CIT W Niemczech wynosi ok. 30%. W Czechach jest to już mniej, dokładniej 19%. Nic dziwnego, że powoduje to pewne refleksje nad rzeczywistą lokalizacją firmy.
Kolejno trzeba wziąć pod uwagę barierę językową, która może powodować trudności w dopełnieniu wszystkich formalności przed założeniem spółki i spraw urzędowych już w trakcie jej funkcjonowania.
Jak najprościej założyć spółkę w Polsce?
Zakładanie spółek w Polsce jest dosyć proste i można przejść przez wszystkie procedury samodzielnie. Wystarczy zarejestrować spółkę w KRS, co można zrobić przez internet, korzystając z portalu S24. Konieczny jest numer NIP, REGON i e-podpis lub alternatywnie profil zaufany.
Rejestracja spółki w ten sposób to zazwyczaj kilka kroków: wybór nazwy, podpisanie umowy spółki, złożenie wymaganych dokumentów, wniesienie opłaty rejestracyjnej i oczekiwanie na decyzję.
Mimo, że cały proces jest prosty, warto rozważyć skorzystanie pomocy profesjonalistów. Mowa o specjalnych kancelariach gospodarczych które oferują wsparcie na każdym etapie zakładania firmy. Co więcej, w ramach ich usług można znaleźć nawet gotowe spółki. Te umożliwiają ruszenie z działalnością niemal od razu po zakupie.
Jak założyć spółkę za granicą?
Oczywiście wszystko zależy od konkretnego rynku, jaki wybiera przedsiębiorca.
Przykładowo w Niemczech rejestracja spółki UG wiąże się już z bardziej skomplikowaną sytuacją. W grę wchodzą „obce” regulacje prawne, które trzeba znać, aby dopełnić formalności prawidłowo. Konieczne jest zarejestrowanie spółki UG w niemieckim urzędzie skarbowym, założenie konta bankowego i niekiedy nawet uzyskanie pozwoleń. Bardzo istotne okazuje się tutaj zrozumienie niemieckiego prawa podatkowego i różnych uregulowań dotyczących zatrudniania pracowników.
Co się bardziej opłaca?
To zależy. Liczy się nie tylko specyfika branży, ale też perspektywy rozwoju. Jeśli przedsiębiorca planuje działać głownie na rodzimym rynku, Polska zdaje się lepszą opcją chociażby ze względu na niższe koszty podatkowe (np. niż w Niemczech) i możliwość dofinansowań. Z kolei w przypadku rozmyślania nad ekspansją międzynarodową, dobrze jest wziąć pod uwagę rynek zagraniczny. Wyżej przytoczone Niemcy czy Czechy kuszą atrakcyjnymi warunkami zwłaszcza w sektorach handlu i usług, które są bardzo popularne wśród Polaków.
Fot. materiały prasowe