Gdzie jest kręcony „Ojciec Mateusz”? Odpowiedź może zaskoczyć!

Nowe odcinki „Ojca Mateusza” cieszą się ogromną popularnością. Wierni fani chętnie sprawdzają najnowsze informacje dotyczące produkcji. Jakiś czas temu Mariusz Kozak nagrał krótki filmik ujawniający zaskakującą ciekawostkę.

„Ojciec Mateusz”. Gdzie kręcone są odcinki?

„Ojciec Mateusz” to jeden z najpopularniejszych seriali TVP. Artur Żmijewski brawurowo wciela się w postać księdza, który mierzy się z kryminalnymi zagadkami. Obsada „Ojca Mateusza” prezentuje się równie imponująco! W projekcie grają bowiem m.in.: Kinga Preis, Piotr Polk, Michał Piela i wielu innych. Nowe odcinki wróciły do TVP1 po wakacyjnej przerwie. Premierowe odsłony można oglądać w czwartki o godz. 21:05. Emisja jest również dostępna online – na oficjalnej stronie Telewizji Polskiej.

Gdzie jest kręcony „Ojciec Mateusz”? Z pewnością wiele osób odpowie na to pytanie, wymieniając Sandomierz. To właśnie w tym mieście dzieje się bowiem akcja produkcji. W ostatnim czasie w sieci zaczęły pojawiać się najnowsze informacje na temat tego, jak powstają nowe odcinki. Słodką tajemnicę twórców zdradziła inna znana z TV „twarz”. Mariusz Kozak, bo właśnie o nim mowa, swego czasu nakręcił specjalne nagranie, w którym podzielił się z internautami swoją obserwacją.

Gdzie jest plebania z „Ojca Mateusza”?

Mariusz Kozak to uczestnik show stacji TTV: „Gogglebox. Przed telewizorem”. Udział w produkcji przyniósł mu sporą rozpoznawalność, co można było m.in. zauważyć także na Instagramie. Sam Kozak prowadzi nie tylko swoje „oficjalne” konto, ale też profil, na którym publikuje ciekawostki o Warszawie. Na jednym z opublikowanych nagrań „zdemaskował” plebanię z „Ojca Mateusza”. Okazuje się bowiem, że posiadłość wcale nie mieści się w Sandomierzu.

Wzmiankę o budynku znaleźć można również m.in. na portalu „Gazety Wawerskej”:

Dobudowano altanę z zachodniej strony i zmieniono kolor elewacji. Okresowo wnętrza tego domu przekształcają się w sandomierską plebanię, obejmując kuchnię, jadalnię i gabinet księdza Mateusza.

Wiedzieliście o tym? 

Zobacz także