Grzeszczak i Liber nie zerwali kontaktu po rozstaniu
Przed rokiem gruchnęły wieści o rozstaniu Sylwii Grzeszczak i Marcina Piotrowskiego, na scenie występującego jako Liber, którzy byli małżeństwem od 2015 roku i doczekali się razem 8-letniej obecnie córki Bogny. Piosenkarka i raper o zakończeniu długoletniego związku poinformowali w opublikowanym w mediach społecznościowych wspólnym oświadczeniu. Zapewniali wówczas, że chcą pozostać w dobrych relacjach.
„Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę (…). Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie” – deklarowali we wrześniu 2023 roku.
Ich zapewnienia nie były jedynie czczą obietnicą. Wkrótce Sylwia wydała singiel „Motyle”, za którego tekst odpowiadał właśnie Liber. Nie był to koniec współpracy byłych partnerów, bo Piotrowski współtworzył też słowa do następnych utworów Grzeszczak – najpierw solowego „Och i ach”, a ostatnio do „Połowy mnie” nagranej przez piosenkarkę w duecie ze Smolastym.
Sylwia Grzeszczak podzieliła się radosnymi wieściami
Każda z ostatnio stworzonych przez Grzeszczak i Libera piosenek okazała się hitem. Wakacyjne „Och i ach” przez całe lato podbijało rozgłośnie radiowe. Nowe wieści nie są wielkim zaskoczeniem, bo można było spodziewać się takiego obrotu spraw. Singiel został przebojem lata według podsumowania ZPAV (Związku Producentów Audio-Video), czym Sylwia z radością pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie.
Świetnych nowin jest więcej. Artystka dała bowiem do zrozumienia, że już szykuje dla fanów kolejną niespodziankę. „A ja już intensywnie pracuję nad…” – napisała tajemniczo, dodając m.in. emotikonę przedstawiającą latawiec. Czy to kolejny projekt muzyczny, w który zaangażowany będzie także Liber? To z pewnością okaże się już wkrótce.