Sandra Milwiw-Baron odsłoniła twarz synka. „Moje cudo”

Sandra Milwiw-Baron do tej pory całkowicie zasłaniała twarz syna. Teraz, kiedy skończył cztery miesiące, postanowiła zrobić mały wyjątek. Nie mogła się oprzeć, by nie pokazać instagramowym obserwatorom jego pięknych rzęs. „Moje cudo” – zachwyca się dumna mama.

Sandra Kubicka i Baron zostali rodzicami

Przez ostatni rok w życiu Aleksandra Milwiwa-Barona i jego ukochanej Sandry zmieniło się właściwie wszystko. Będący razem od 2021 roku muzyk i modelka w grudniu zeszłego roku ogłosili zaręczyny. Niedługo później poinformowali, że spodziewają się swojego pierwszego dziecka. Jeszcze przed jego narodzinami zdążyli wziąć ślub. „Tak” powiedzieli sobie 6 kwietnia 2024 roku.

16 maja 2024 roku Sandra urodziła, co z Baronem ujawnili dopiero pod koniec miesiąca. Ich syn, dla którego wybrali imię Leonard, przyszedł na świat jako wcześniak. 29-letnia gwiazda nie ukrywała, że pierwsze dni po porodzie były dla jej rodziny niezwykle trudne. Dziś wszyscy są już razem w domu, a żona gitarzysty Afromental przyznaje, że Leoś na każdym kroku zaskakuje ją swoją siłą.

Sandra pokazała nowe zdjęcie Leonarda

Jeszcze zanim Leonard pojawił się na świecie, jego mama zapowiedziała, że zamierza pilnie strzec jego prywatności. Dlatego też od czasu narodzin syna nie pokazuje jego twarzy i na większości publikowanych w sieci zdjęć zasłania ją naklejkami. Sandra konsekwentnie trzyma się swojego postanowienia, z okazji ukończenia przez Leosia czterech miesięcy postanowiła jednak pochwalić się wyjątkowym kadrem, na którym widać więcej niż zwykle.

Udostępniając w relacji na swoim publicznym, obserwowanym przez milion osób profilu na Instagramie nowe zdjęcie syna, Sandra zdecydowała się odsłonić fragment jego buzi. Poza policzkiem i brwią na fotografii można zobaczyć imponujące rzęsy chłopca. To one przykuwają uwagę.

Te najpiękniejsze rzęski skończyły cztery miesiące. Moje cudo – napisała dumna mama.

Zobacz także