Karolina Gilon w ciąży. Tak prezentowała krągłości, pozując do nowych zdjęć

Karolina Gilon kilka dni temu ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Informacja o ciąży prezenterki wywołała falę ekscytacji wśród internautów śledzących jej poczynania na Instagramie. Sama przyszła mama nie tylko opowiedziała, jakie ma plany na przyszłość, ale też chętnie pozowała do nowych zdjęć.

Karolina Gilon i ciąża

Karolina Gilon jest w ciąży! Ta nieoczekiwana informacja pojawiła się w mediach w piątkowy poranek. Ogłosiła ją sama przyszła mama, a następnie nieco więcej opowiedziała o swoim stanie w premierowym wydaniu: „Halo, tu Polsat”. Tym samym Gilon – po chwilowej przerwie – powróciła na Instagram, gdzie znów jest aktywna.

Nie było mnie tu trochę, ale... Ale wracamy z podwojoną mocą...dosłownie. Zaczynamy z Matim kolejną i zapewne najpiękniejszą przygodę w naszym życiu... Dzięki Panie bocianie. Trafiłeś pod właściwy adres w idealnym czasie – pisała pod nagraniem.

Modelka i prowadząca takie programy, jak: „Love Island. Wyspa miłości” oraz „Ninja Warrior Polska” w ostatnim czasie ponownie zwróciła się do internautów śledzących jej poczynania w sieci. 34-latka opowiedziała, jak teraz będzie wyglądała jej obecność w mediach społecznościowych.

Karolina Gilon na Instagramie

Partnerka Mateusza Świerczyńskiego – jednego z uczestników „Love Island” – przyznała, iż nadal chce dzielić się z użytkownikami sieci swoją codziennością. Treści ulegną za to lekkiej zmianie; prezenterka telewizji Polsat nie zamierza bowiem uciekać od tematów dotyczących ciąży i macierzyństwa:

Bardzo się cieszę, że do was wróciłam (…). Jesteśmy przeszczęśliwi, że tyle osób tak pozytywnie odebrało wszystko to, co się u nas dzieje (…). Czy będę poruszała tematy ciążowe? Oczywiście. Ja chcę z wami dzielić wszystkim, co się dzieje w moim życiu. A, umówmy się, ciąża jest teraz najważniejszym aspektem mojego życia.

Kilka dni temu, będąc w polsatowskim show, Karolina Gilon chętnie pozowała do zdjęć, jednocześnie prezentując ciążowe krągłości. Modelka wygląda kwitnąco! Będziecie śledzić jej dalsze instagramowe relacje?


Fot. AKPA/Jacek Kurnikowski

Zobacz także