„Rolnik szuka żony”. Manowska ujawnia, co mówią uczestnicy poza kamerami. Program jest ich ostatnią szansą!

„Rolnik szuka żony” już jesienią wróci z nowymi odcinkami. W nadchodzącym sezonie widzowie będą obserwować, jak miłości szukają: Wiktoria, Rafał, Marcin, Sebastian i Agata. Marta Manowska, która pełni rolę gospodyni, ujawniła ostatnio, jakie słowa zdarza się jej słyszeć od uczestników poza kamerami.

„Rolnik szuka żony” – kiedy nowy sezon?

We wrześniu na antenę wróci format o szukających miłości rolnikach i rolniczkach. Pierwszy odcinek 11. serii wyemitowany zostanie w niedzielę 15 września o godzinie 21:20. Produkcja niedawno ujawniła, kto otrzymał najwięcej listów i wystąpi w programie. Do piątki „wybrańców” zakwalifikowali się:

  • Wiktoria (23 lata),
  • Rafał (32 lata),
  • Marcin (37 lat),
  • Sebastian (44 lata),
  • Agata (57 lat).

W poszukiwaniach odpowiedniej osoby rolnikom pomoże jak zawsze prowadząca Marta Manowska.

Co się dzieje za kulisami programu?

Gospodyni wzięła udział w konferencji branżowej, na której promowano między innymi „Rolnika”. Kobieta porozmawiała tam z dziennikarką portalu Show News. W trakcie wywiadu powiedziała, że uczestnicy to bardzo odważni ludzie:

Trzeba mieć wielką odwagę, żeby mówić, co nas boli i o tym, czego potrzebujemy, o swoich poprzednich doświadczeniach i o swojej samotności, bo przecież to ona nas do tego pcha.

Zdradziła też, jakimi przemyśleniami rolnicy i rolniczki dzielą. Jak się okazuje, wielu z nich uważa udział w show jako „ostatnią próbę” w poszukiwaniu miłości.

Często od bohaterów słyszę, że to jest ostatnia próba - że jak nic nie zadziałało, to teraz próbują znaleźć miłość przed kamerami. Odważają się, bo tak naprawdę muszą pokazać swoje życie, swój dom, bliskich i to nie jest łatwe.

Manowska nie kryła, że udział w formacie może wiązać się z różnym odbiorem w sieci czy otoczeniu rolników. Na szczęście, jak przyznaje, „walor tego programu jest większy i te plusy przeważają, ponieważ ilość związków, małżeństw, rodzin, ilość dzieciaków, które powitaliśmy na świecie i to, że faktycznie czujemy się rodziną, to broni ten program i mówi samo za siebie”.

Zmiany w TVP1. Stacja pokaże polsko-ukraiński serial. Zajmie miejsce „Komisarza Alexa”?
Jesienią widzowie TVP1 nie będą mogli narzekać na nudę. W ramówce stacji znalazły się dwa nowe seriale, które mają szanse podbić serca oglądających. Jednemu z nich miejsca na antenie ustąpi „Komisarz Alex”, który zmieni dzień emisji.

Zobacz także