Andrzej Wrona we łzach. Z trudem panował nad emocjami. „Nie jest łatwo”

Andrzej Wrona opublikował na Instagramie wideo, na którym widać, jak ociera łzy. Mąż Zofii Zborowskiej w opisie wyjaśnił, co było powodem jego wzruszenia. Wszystko działo się na oczach innych osób.

Letnie Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024: siatkówka mężczyzn, Polska zagra w półfinale

Polscy siatkarze zagrają o finał! Biało-Czerwoni wygrali poniedziałkowy mecz ze Słowenią. Wynik 3:1 w setach dał awans do półfinału Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jest to historyczna chwila, ponieważ ostatni raz sportowcy mieli taką możliwość w… 1976 roku! Nic więc dziwnego, że zarówno mecz, jak i sama wygrana wywołały falę emocji wśród siatkarskich kibiców. Tuż po zakończeniu spotkania na parkiecie wzruszenia nie krył Andrzej Wrona. Siatkarz, który ma na swoim koncie wiele wystąpień w reprezentacji, tym razem występował w roli komentatora. Mąż Zofii Zborowskiej opublikował na Instagramie wideo ukazujące jego wzruszenie.

Andrzej Wrona na Instagramie

Andrzej Wrona był jednym z gospodarzy studia pomeczowego na kanale Eurosport. Na wieść o wygranej w jego oczach pojawiły się łzy, które ukradkiem ocierał.

Nie jest łatwo być ekspertem, gdy znasz niektórych z tych chłopaków 25 lat i kibicujesz im w drodze po ich i nasze marzenia. Brawo, Panowie! Jeszcze dwa kroki! Po marzenia! – wyznał w opisie do wideo.

Sekcja komentarzy w mig wypełniła się odpowiedziami utrzymanymi w podobnym tonie:

Panie Andrzeju, myślę, że kilka milionów ludzi też płakało.

Tylko najlepszy ekspert jest w stanie wyrazić prawdziwe emocje, tym bardziej znając ten sport od podszewki.

Płakaliśmy razem z Tobą; brawo dla nich za fantastyczną grę i dla Ciebie, że nie kryjesz tych emocji.

Panie Andrzeju, wiemy, co ma Pan teraz w sercu. Pan też nas doprowadził tutaj! Dziękujemy.

Czekacie na półfinał? 

Zobacz także