"Ministerstwo niebezpiecznych drani". Recenzja nowego filmu Guya Ritchiego!

Guy Ritchie, znany przede wszystkim z produkcji takich jak "Przekręt", "Porachunki", czy "Dżentelmeni", ponownie zaskakuje swoich fanów, tym razem prezentując dzieło, które wyraźnie odbiega od gangsterskich korzeni reżysera. "Ministerstwo niebezpiecznych drani" przenosi nas w sam środek II wojny światowej, łącząc elementy kina szpiegowskiego, czarnej komedii i wojennego dramatu, a wszystko to w niepowtarzalnym stylu, który można porównać do kultowych już "Bękartów wojny" Quentina Tarantino.

Spis treści:


Ritchie nie zwalnia tempa. "Ministerstwo niebezpiecznych drani" to jego czwarte dzieło w ciągu trzech lat, a kolejne jest już w postprodukcji. 

– Zawsze chciałem podjąć temat II wojny światowej, bo na takich filmach się wychowałem i takie chciałem oglądać, dlatego "Ministerstwo niebezpiecznych drani" było dla mnie naturalnym wyborem

– mówi reżyser.

Film oparty jest na fascynującej, choć do niedawna mało znanej historii, ujawnionej dzięki odtajnionym w 2016 roku dokumentom brytyjskiego ministerstwa wojny. Opowiada o utworzeniu przez premiera Winstona Churchilla ściśle tajnej jednostki, składającej się z osób o dość wątpliwej reputacji. Ich misja, choć nieautoryzowana, miała kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa aliantów, umożliwiając Amerykanom bezpieczne dotarcie do Europy, nadal znajdującej się pod butem nazistów.

Nowy hit Guya Ritchiego z gwiazdorską obsadą na Prime Video!
Prime Video właśnie wypuściło oficjalny zwiastun najnowszego hitu Guya Ritchiego, "Ministerstwo Niebezpiecznych Drani". Film, będący mieszanką komedii i akcji, wejdzie na platformę już 25 lipca, obiecując widzom nie tylko świetną zabawę, ale i podróż po nieznanych kartach historii.

Fabuła "Ministerstwa niebezpiecznych drani"

Fabuła filmu oscyluje wokół dwóch równoległych linii czasowych, skupiając się na dylemacie Winstona Churchilla z czasów II wojny światowej. Z Londynem bombardowanym przez Luftwaffe i alianckimi statkami zatapianymi przez niemieckie U-booty, Brigadier Colin Gubbins przygotowuje się do sekretnej misji sabotażowej, mającej na celu przerwanie niemieckich dostaw. W tej niecodziennej operacji główne role odgrywają Gus March-Phillips (Henry Cavill) i Marjorie Stewart (Eiza González), którzy w niekonwencjonalny sposób starają się pokrzyżować plany nazistów.

Centralną postacią "Ministerstwa niebezpiecznych drani" jest właśnie Gus March-Phillips, były więzień Korony, który (jak sugerują twórcy) może być pierwowzorem dla postaci Jamesa Bonda. Wąsaty miłośnik cygar – wychodzi na wolność, aby wziąć udział w spotkaniu w kwaterze głównej Special Operations Executive w Londynie, gdzie zostaje wyznaczony na dowódcę Operacji Postmaster – nieoficjalnej tajnej misji mającej zneutralizować niemieckie U-booty na Atlantyku Północnym.

Co więcej, na ekranie pojawia się również Ian Fleming, twórca serii o najsłynniejszym szpiegu świata, co dodaje filmowi dodatkowego smaczku. Guy Ritchie nie omieszkał wpleść w fabułę odniesień do uniwersum Bonda, co z pewnością jest traktowane jako ukłon w stronę fanów brytyjskiego agenta.

Czy warto obejrzeć "Ministerstwo niebezpiecznych drani"?

"Ministerstwo niebezpiecznych drani" to film, który, podobnie jak inne dzieła Ritchiego, charakteryzuje się szybkim tempem, błyskotliwymi dialogami i niespodziewanymi zwrotami akcji. Reżyser ponownie udowadnia, że potrafi zaskoczyć widzów, tym razem zabierając ich w podróż do czasów II wojny światowej, gdzie szpiegowskie intrygi przeplatają się z desperacką walką o wolność.

Guy Ritchie nie boi się eksperymentować z gatunkami, a "Ministerstwo niebezpiecznych drani" jest tego najlepszym dowodem. Film, choć może nieco odbiega od tego, do czego reżyser przyzwyczaił swoją publiczność, bez wątpienia zasługuje na uwagę. To fascynująca mieszanka historii, akcji i szpiegowskiego suspensu, serwowana w najlepszym wydaniu.

"Ministerstwo niebezpiecznych drani" – reżyser i obsada

Reżyserem i współautorem scenariusza jest Guy Ritchie ("Sherlock Holmes", "Dżentelmeni", "Jeden gniewny człowiek"), a producentem Jerry Bruckheimer ("Top Gun: Maverick", "Piraci z Karaibów", "Skarb narodów"). W rolach głównych występują Henry Cavill ("Człowiek ze stali", "Mission: Impossible – Fallout"), Eiza González ("Baby Driver"), Alan Ritchson ("Reacher", "Szybcy i wściekli 10"), Alex Pettyfer ("Wyścig z czasem"), Hero Fiennes Tiffin ("seria After"), Babs Olusanmokun ("Diuna", Henrique Zaga ("Poza wszechświatem"), Til Schweiger ("Bękarty wojny"), Henry Golding ("Bajecznie bogaci Azjaci") i Cary Elwes ("Narzeczona księcia").

Gdzie obejrzeć "Ministerstwo niebezpiecznych drani"?

Najnowszy film Guya Ritchiego dostępny jest na Prime Video od 25 lipca. 


 

Zobacz także