Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca 2024 roku
9 lipca media obiegła wiadomość o śmierci wybitnego Jerzego Stuhra. Aktor był jedną z najważniejszych postaci polskiego kina, znanym z ról w takich filmach jak "Seksmisja", "Kiler" czy "Obywatel". Jego występy, w tym także dubbingowe, trwale wpisały się w polską popkulturę.
Przyczyna śmierci nie jest dokładnie znana. Wiadomo jednak, że Jerzy Stuhr od pewnego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi, w przeszłości przeszedł m.in. zawał serca.
Pogrzeb Jerzego Stuhra
Dziś w kościele św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej w Krakowie odbyło się ostatnie pożegnanie artysty. W ceremonii pogrzebowej artysty uczestniczyli m.in. żona Barbara, syn Maciej i córka Marianna, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska oraz znane osobistości, takie jak Anna Polony, Agnieszka Holland, Katarzyna Adamik, Olgierd Łukaszewicz, Dorota Segda, Magdalena Zawadzka, Jerzy Fedorowicz i Marek Kondrat. Aktor spoczął w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Dorota Segda pożegnała Jerzego Stuhra
Podczas uroczystości pogrzebowych głos zabrali bliscy i przyjaciele artysty. Dorota Segda podsumowała, że Jerzy Stuhr był bezcennym darem dla świata sztuki, a jego postawa i dokonania będą zawsze drogowskazem dla przyszłych pokoleń.
Pana artystyczne dokonania, oddanie sprawom uczelni. Pana wspaniałe pomysły, jak nią kierować, jak ją rozwijać, ale też pana obywatelska postawa, pana odwaga i bezkompromisowość, pana patriotyzm będą zawsze naszym drogowskazem. W czasach, gdy świat potrzebuje autorytetów, był pan bezcennym darem, który otrzymaliśmy i wciąż uczymy się, jak z niego korzystać. Cześć pana pamięci - mówiła rektor AST w Krakowie.