Jeżeli nie jesteście w temacie sporu Rozenek-Majdan-Kaczoruk-Wojewódzki – wszystko zaczęło się od wywiadu, którego showman udzielił w zeszłym miesiącu magazynowi „Playboy”.
Na pytanie dotyczące udziału jego narzeczonej Renaty Kaczoruk w programie „Azja Express” zadane przez dziennikarza „Playboya”, showman odpowiedział bowiem w bardzo mocnych słowach krytykując parę, a nawet odgrażając się:
„Będę ją bronił przed ludźmi, którzy grają nie fair, a przebierają się w strój drużyny reprezentanta moralności” – powiedział o Renacie Kaczoruk. „Małgosia i Radek są tego przykładem. Grają nieczysto. A ja w obronie najbliższych też potrafię faulować. Jeśli ich tonacja względem Renaty i jej tak zwanego skandalicznego zachowania się nie zmieni, to ja też zmienię ton. I wtedy Radkowi może opaść szczęka do murawy. Bo można sobie sfałszować twarz, ale przeszłości się nie da” – groził Wojewódzki, dodając:
„Koleżanka Rozenek weszła do show biznesu jak do agencji towarzyskiej. Rozp...doliła, na szczęście chwilowo, małżeństwo Karolinie Ferenstein. Ale na tym nie poprzestała. Zrobiła sobie listę… I ta osoba chce mi mówić o etyce, moralności i elegancji w zachowaniu? Stare grzechy rzucają długie cienie”.
W konflikt showmanowi udało się wciągnąć nawet byłą żonę piłkarza.
„Doda opowiadała mi o podsłuchu jaki zamontowała w samochodzie Radka, żeby sobie posłuchać jak ją romantycznie zdradza. I on mi chce mówić o elegancji. Kiepski bramkarz nie podskoczy do poziomu profesjonalnego sędziego” – powiedział „Playboyowi” Wojewódzki.
Po tych słowach państwo Rozenek-Majdan zapowiedzieli, że sprawa zakończy się wytoczeniem procesu sądowego. Były bramkarz Polonii Warszawa nazwał wówczas Wojewódzkiego „nikim” i dodał, że pieniądze wygrane w sądzie przeznaczy na cel charytatywny.
Przed tygodniem showman znów przypomniał o swoim wywiadzie i dał do zrozumienia, że słowa, które w nim padły są nadal aktualne, natomiast dwa dni temu Kuba Wojewódzki na swoim Facebooku opublikował zaś galerię przedstawiającą archiwalne nagłówki dotyczące sprawy sprzed ośmiu lat, która dotyczyła pobicia dziennikarza przez Radosława Majdana. Showman przypomniał również zdjęcia skutego bramkarza prowadzonego przez policjantów.
Publikacja Wojewódzkiego nie umknęła skonfliktowanej z nim parze, która postanowiła odpowiedzieć na zaczepkę w mediach społecznościowych. Małgorzata Rozenek opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z pokładu samolotu, które podpisała słowami: „W tym samym czasie, gdy zdesperowany Kubuś przeszukiwał archiwa”.
Jej mąż natomiast odniósł się do sprawy na Facebooku. „Kubuś, bekso, przestań się już mazać” – napisał wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Majdan.
„Po tak inteligentnym człowieku jak Kuba Wojewódzki spodziewałabym się raczej opanowania i zimnej krwi. Na jego miejscu bym milczała i poradziłabym to samo Renacie. Im mniej mówią tym lepiej” – pisze jedna z fanek Małgorzaty Rozenek-Majdan na Instagramie.
„Jego udzielanie się w tym konflikcie sprowadza jeszcze większy hejt na Renatkę. Ale kto sieje wiatr, ten burze zbiera. Bo to, co Wojewódzki publicznie mówi o Majdanach, spotkało się dezaprobatą nawet jego fanów” – komentuje kolejna, dodając: „To chyba dobrze świadczy o ludziach, że wiedzą, gdzie kończy się żart a zaczyna chamstwo i prostactwo”. Czekacie na kolejną odsłonę konfliktu Rozenek-Majdan-Kaczoruk-Wojewódzki?