Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki zostaną rodzicami
Aleksandra Grysz i Tomasz Tylicki na początku marca ogłosili nowinę, że ich rodzina się powiększy. Opublikowali wtedy zdjęcie, na którym widać, jak na brzuchu Oli położyli dłonie ułożone w kształt serca. W opisie zwrócili się do dziecka:
Czekamy na Ciebie… - napisali.
Zakochani na Instagramie co jakiś czas dzielą się kolejnymi informacjami na temat przebiegu ciąży, a także ważnych dla nich momentów. Ola opowiedziała między innymi, jak po raz pierwszy nie tylko poczuła ruchy dziecka, ale również zobaczyła je na swoim brzuchu. Potem ogłosili kolejną ważną nowinę. Opublikowali nagranie, na którym pokazali swoją reakcję na wieść o płci dziecka. Oboje nie kryli wzruszenia, dowiadując się, że będą mieli synka.
Aleksandra Grysz w ciążowej sesji zdjęciowej
Aleksandra Grysz wielokrotnie podkreślała, że ciąża to najpiękniejszy czas w jej życiu. Dba też o to, aby mieć z tego okresu jak najwięcej pamiątek. Zarówno sama dokumentuje momenty z codziennego życia, jak i korzysta z usług profesjonalistów. Teraz zdecydowała się wziąć udział w sesji zdjęciowej, na której odsłoniła brzuch i z czułością położyła na nim ręce. Na drugim kadrze zrobił to jej partner. Wyznała, że kiedy pojawiły się lekkie krągłości, była pewna, że ciąża jest już mocno widoczna. Przekonała się jednak, że tak nie było. Zdradziła też, że poród odbędzie się niebawem.
Mój syneczek jest już taki duży. A pamiętam naszą pierwszą sesję, kiedy wydawało mi się, że brzusio tak mocno wystaje. Teraz wygląda mi, jakby był zupełnie płaski. Takie zdjęcia to najpiękniejsza pamiątka. A my widzimy się już tak niedługo…