Biedronka – najnowsze promocje
Czwartek to dzień, w którym Biedronka prezentuje odwiedzającym jej sklepy najświeższe promocje. Tym razem dyskont przygotował m.in. kuszącą ofertę na masło. Uczestnicy programu lojalnościowego sieci w 13 czerwca będą mieli szanse dostać je 44% taniej, w cenie 3,33 zł za sztukę – przy zakupie trzech. Akcja dotyczy produktów Masło Ekstra z polskiej mleczarni, 200 g oraz Masło ekstra Mazurski Smak, 200 g i obowiązuje tylko przez jeden dzień. Trzeba uważać na limit – to trzy opakowania na kartę MB.
Jakby tego było mało, w sobotę 15 czerwca wystartuje kolejna jednodniowa promocja na masło – to od Mlekovity będzie dostępne „3+3 gratis” z ograniczeniem sześciu sztuk na uczestnika. To oznacza, że w ramach oferty można zgarnąć maksymalnie trzy „darmowe” kostki.
W międzyczasie konkurencyjny Lidl będzie próbował ściągnąć tych, którzy potrzebują masła, do siebie w piątek – na 14 czerwca przyszykował okazję bliźniaczo podobną do tej, która w Biedronce obowiązuje w czwartek. Objęty nią mają być produkt marki Pilos. W tym przypadku limit promocji to jeden zestaw trzech opakowań na aplikację Lidl Plus.
Alokazja Frydek Variegata w Biedronce
Biedronka kusi nie tylko ofertą spożywczą. Na półce z roślinami pojawił się właśnie prawdziwy hit – żeby nie napisać hit wszech czasów. Sieć „z owadem” zszokowała wielu, wprowadzając do swojego asortymentu kolekcjonerską Alokazję Frydek Variegata. Do tego sprzedaje ją po 89,99 zł za sztukę, podczas gdy w internecie ceny sadzonek – w zależności od rozmiaru – dochodzą nawet do kilkuset złotych. Sprzedaż planowana jest na dni 13-19 czerwca.
Alokazja, choć przez wielu miłośników roślin nazywana jest „królową fochów”, potrafi być niezwykle wdzięcznym „kwiatkiem”. Doskonale czuje się w hydroponice, czyli bezglebowej uprawie, kiedy korzenie – stabilizowane np. keramzytem czy specjalną gotową mieszanką – cały czas zanurzone są w wodzie z nawozem.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu w Biedronce były dostępne też inne kolekcjonerskie piękności – Monstery „Thai Constellation”. Wówczas rozchodziły się one jak świeże bułeczki. Niektórzy wynosili nawet po kilka sztuk. Wielu miłośników zieleni już zastanawia się, na jaki roślinny rarytas sieć zdecyduje się następnym razem.