W latach 2002-2003 "Kasia i Tomek" stał się jednym z najbardziej lubianych seriali w Polsce, a jego niebanalna forma – przedstawianie historii z perspektywy dwójki głównych bohaterów – była świeżym powiewem w telewizyjnej ofercie. Mimo że od emisji ostatniego odcinka minęły już dwie dekady, produkcja nadal cieszy się zainteresowaniem widzów. Dlatego plotki o planach kontynuacji serialu wywołały niemałe poruszenie.
Nowe odcinki powstaną, ale bez Brodzik i Wilczaka
Niestety, dla wielbicieli oryginalnej pary aktorskiej, Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka, pojawiła się smutna wiadomość.
Na ich ponowny angaż do kolejnych odcinków nie ma już żadnych szans – wyjaśnia producentka nowej serii, Dorota Kośmicka-Gacke, w rozmowie z Plotkiem.
Decyzja ta może zaskakiwać, biorąc pod uwagę ogromną popularność, jaką cieszyli się aktorzy, a także fakt, że ich postacie były nieodłącznym elementem sukcesu serialu.
To format, który przewiduje dwójkę młodych poznających się ludzi, którzy właśnie ze sobą zamieszkali i są tuż po ślubie. Młody widz chce widzieć siebie na ekranie – tłumaczy Kośmicka-Gacke.
Joanna Brodzik nie chciała już wrócić do serialu
W kontekście decyzji o nieangażowaniu Brodzik i Wilczaka warto przypomnieć, że sama Joanna Brodzik wyraziła sceptycyzm co do możliwości powrotu do swojej roli.
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Zwłaszcza że rzeka była całkiem ekstra – mówiła aktorka w 2017 roku, cytowana przez portal Plotek.
Tymczasem trwają castingi na nowych odtwórców Kasi i Tomka, a produkcja jest w fazie negocjacji z kilkoma stacjami telewizyjnymi. Choć jeszcze nie wiadomo, kto wcieli się w główne role, można być pewnym, że nowa wersja "Kasi i Tomka" zaoferuje świeże spojrzenie na znane motywy, przyciągając przed ekrany zarówno młode pokolenie widzów, jak i tych, którzy z sentymentem wspominają oryginalną serię.
Zmiana obsady i kierunek, jaki obrali twórcy, z pewnością wzbudzi wiele emocji i dyskusji. Pozostaje czekać na pierwsze odcinki nowej serii, aby przekonać się, czy nowe "Kasia i Tomek" zdoła zachować ducha oryginału, jednocześnie oferując coś nowego i intrygującego dla dzisiejszej widowni.