Ostatni odcinek serialu „Matylda” w TV i online. Czy będzie 2. sezon?
„Matylda” to serial, który szturmem podbił serca publiczności. Ostatni, 13. odcinek, Telewizja Polska wyemitowała w niedzielę – 26 maja – o godz. 20:20. Powtórki są dostępne online. Epizody za darmo można obejrzeć, korzystając z platformy VOD.
Czy będzie 2. sezon „Matyldy”? Co przyniosą nowe odcinki? Jaka przyszłość czeka lubianą produkcję? To pytania, na które – jak dotąd – nie udzielono jasnych odpowiedzi. Pewne jest natomiast, że widzowie zostali z wieloma „niewiadomymi”. Czy Tadeusz i Izabela żyją? Czy Maurycy Rubin odda Matyldzie dziecko? Czy wdowa po Michale znajdzie szczęście u boku Rubina?
Po emisji finału „Matyldy” w mediach społecznościowych zaroiło się od wpisów od fanów hitu TVP. Ku ich zadowoleniu już na drugi dzień w TV pojawili się odtwórcy ważnych, serialowych ról. Maria Kowalska i Mirosław Haniszewski gościli w poniedziałkowym wydaniu programu: „Pytanie na śniadanie”. Uwagę widzów zwrócił wygląd aktorów. Ci bowiem zaprezentowali się bowiem inaczej, niż przed kamerami.
Maria Kowalska i Mirosław Haniszewski o grze w serialu „Matylda”
Maria Kowalska to aktorka, która skradła sympatię widzów jako główna bohaterka – Matylda Bilińska. Z kolei Mirosław Haniszewski w produkcji wcielił się w rolę bezwzględnego Rubina. Wszyscy aktorzy grali swoje kwestie w odpowiednich strojach. Akcja „Matyldy” dzieje się bowiem po powstaniu styczniowym.
Prowadzący poniedziałkowe wydane „Pytania na śniadanie” – Klaudia Carlos i Robert El Gendy – rozmawiali z aktorami, którzy opowiedzieli o swoich przemyśleniach na temat produkcji. Czujni odbiorcy w mig wychwycili zmianę w wyglądzie gości show. Z humorem odnieśli się do tego w komentarzach, pisząc:
Wow...Rubin jaki fajny.
Jakiś taki młodszy i ładniejszy.
Aktor grający Rubina, klasa sama w sobie.
Cudni oboje Rubin czyli aktor wspaniały i cudowny.
Mirosław Haniszewski, w rozmowie dla „PnŚ” przyznał, że bardzo lubi grę w kostiumach. Przy okazji zdradził, z jakim odbiorem spotykał się w momencie, gdy „Matylda” była pokazywana w TV:
(…) Ludzie bardzo entuzjastycznie reagowali. Na przykład: „Oo, straszny charakter. Ale świetne pan gra”. To było bardzo miłe (…). Myślę, że jest taka świadomość w społeczeństwie, że to jest rola i my to odgrywamy: opowiadamy tę historię.
Oglądaliście „Matyldę”?