Aleksander Milwiw-Baron – ślub, syn
Aleksander Milwiw-Baron to muzyk, o którym w ostatnim czasie zrobiło się głośno! Wszystko za sprawą życiowych zmian u gwiazdora. Juror „The Voice of Poland” i piękna modelka – Sandra Kubicka – niedawno wzięli ślub. Uroczystość odbyła się 6 kwietnia 2024 roku. Panna młoda zaprezentowała się w białej sukni podkreślającej ciążowe krągłości. Kilka miesięcy wcześniej zakochani ogłosili bowiem, że oczekują narodzin syna.
06.04.2024, w 50. rocznicę ślubu moich dziadków (totalny przypadek) wyszłam za mężczyznę moich marzeń. W moim rodzinnym domu dorastałam, patrząc na dziadka, który zawsze stawiał babcię na pierwszym miejscu. Wiedziałam, że jeśli wyjdę kiedyś za mąż to za mężczyznę, który będzie również kochał mnie bezwarunkowo i bezgranicznie, tak jak moi dziadkowie kochają siebie do dziś. Znalazłam go. Idealnego dla mnie partnera do życia, dokładnie takiego, jakiego mała Sandra sobie wymarzyła (…) – tymi słowami Sandra Milwiw-Baron „zdradziła”, że zmieniła stan cywilny i przyjęła nazwisko męża.
Bardzo dobry kontakt z babcią ma także członek zespołu Afromental. Co ciekawe, krewna Barona jest mocno związana ze środowiskiem artystycznym.
Kim jest babcia Barona?
Kim jest Marlena Milwiw? To aktorka filmowa i teatralna. Urodziła się w 1931 roku we Lwowie, a w 1955 roku została absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Siedem lat później zadebiutowała w filmie. Było to dzieło pt.: „Jak być kochaną” w reżyserii Wojciecha Hasa. Serialowi widzowie Marlenę Milwiw mogą kojarzyć z udziału w takich produkcjach, jak m.in.: „Warto kochać”, „Pierwsza miłość” i „Licencja na wychowanie”. Prywatnie aktorka była żoną lwowskiego pisarza: doktora Adama Barona.
Obecnie Marlena Milwiw mieszka w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Baron od czasu do czasu „przemyca” na Instagram fotografie z ukochaną babcią. Każda taka publikacja otrzymuje mnóstwo miłych słów ze strony internautów.
(…) To dla mnie duma i honor, że jestem twoim wnukiem. Dziękuję ci za to, że jesteś! – tymi słowami Aleksander Milwiw-Baron zwrócił się do swojej babci w jednym z instagramowych wpisów.