Luna bardzo przeżyła porażkę. Ma jednak ambitne plany na przyszłość!

Luna opowiedziała nam o tym, jak czuje się po pierwszym półfinale Eurowizji. Choć nie udało się jej awansować do finału konkursu, to ma ambitne plany na przyszłość. Artystka pracuje obecnie nad nowym albumem, a wkrótce wypuści kolejnego singla!

Niestety reprezentantka Polski nie wystąpi w zaplanowanym na sobotę wielkim finale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö. Na ten moment nie wiadomo, ilu punktów jej zabrakło, by zakwalifikować się do finałowej stawki. Pewne jest jednak to, że Luna dała z siebie wszystko, a występ był na naprawdę dobrym poziomie.

Eurowizja 2024. Luna przeżyła brak awansu do finału

Artystka po raz pierwszy zabrała głos na temat wtorkowego półfinału Eurowizji dopiero w środę po południu. Nietrudno było zauważyć, że Luna bardzo przeżyła porażkę nie tylko swoją, ale i przede wszystkim Polski.

Piosenkarka zdecydowała się porozmawiać z dziennikarzem RMF FM, Darkiem Maciborkiem, o swoim występie na eurowizyjnej scenie. Wokalistka przyznała, że udział w konkursie na długo pozostanie w jej pamięci.

Z pewnością zapamiętam na długo ten występ, bo energia była niesamowita. Gdy zobaczyłam po drugiej stronie tyle osób, które po prostu śpiewały razem ze mną piosenkę i dopingowali mi, kibicowali, no to po prostu moje serce było rozpromienione i naprawdę czułam się świetnie na takiej scenie. I oby takich scen jeszcze było więcej przede mną – mówiła.

Niestety po występie Luna musiała przełknąć gorycz porażki, bowiem nie zakwalifikowała się do sobotniego wielkiego finału. Artystka wyznała, że jest bardzo wrażliwą osobą i początkowo trudno było jej się pogodzić z werdyktem. Na szczęście po ogłoszeniu wyników mogła liczyć na wsparcie innych uczestników i fanów konkursu.

Jestem też bardzo wrażliwą i bardzo emocjonalną osobą, co w zasadzie w mojej muzyce chyba można zobaczyć, więc bardzo to przeżywałam, Ale w tym momencie już staram się to przerobić. Staram się właśnie znaleźć w tym siłę, bo reakcja ludzi takich prawdziwych jest dla mnie czymś niesamowitym. To, ile teraz dostaję słów wsparcia, pozytywnego odbioru, ile osób zaczepia mnie tutaj na ulicy, to jest naprawdę niesamowite – opowiadała.

Ja teraz nie mogę wyjść z tego hotelu i wszyscy mnie tak wspierają, pocieszają i to jest dla mnie niesamowite, bo to mnie napełnia taką nadzieją i w ogóle radością i chęcią dalszego tworzenia, bo mam bardzo dużo nowej muzyki przygotowanej, którą chcę się podzielić z ludźmi, a teraz czuję i widzę, że ludzie chcą tej muzyki i to jest dla mnie najważniejsze, bo ja tutaj po to przyjechałam, tak naprawdę. Wygrana byłaby cudowna, ale ja wygrałam sobie ludzi i to jest dla mnie niesamowite – dodała.

Luna szykuje nowy album

Luna nie zamierza się jednak poddawać i po otarciu łez zabierze się za prace nad nowym albumem. Jak nam powiedziała, wkrótce premierę będzie miał jej kolejny singiel.

Nowy album jest już na finiszu. Będzie to anglojęzyczny album, ale też mam nadzieję, że nie zabraknie jakichś smaczków dla polskich fanów na tym albumie. Natomiast nowy singiel już niebawem. Teraz zabieramy się właśnie za kręcenie klipu do tego singla. Nie mogę się doczekać – zapowiedziała.

W czwartkowy wieczór zostanie rozegrany drugi półfinał Eurowizji. Wielki finał konkursu zaplanowano natomiast na sobotę.

Zobacz także