Kiedy finał „Sanatorium miłości 6”?
Uczestnicy „Sanatorium miłości 6” sprawili, że kończący się właśnie sezon był pełen zaskakujących momentów! Randki, kłótnie, kolejne wyzwania – wszystko to mogli śledzić ci widzowie, którzy wybierali TVP1 w niedzielne wieczory. Przed nami ostatni odcinek randkowego show z Martą Manowską w roli prowadzącej. Finał „SM” telewizyjna „Jedynka” pokaże w najbliższą niedzielę – 12 maja – o godz. 21:20. Powtórki sezonu są dostępne online: na platformie VOD.
W 9. odcinku odbiorcy byli świadkami m.in. rozmowy między Stefanem a Marią. Kuracjuszka udzieliła niedawno w wywiadu, w którym doprecyzowała, co połączyło wspomnianą dwójkę kuracjuszy.
„Sanatorium miłości 6”. Maria Oleksiewicz w programie
W „Sanatorium miłości” Maria Oleksiewicz dała się poznać jako energiczna kobieta, która pewnie dąży do obranego celu. Podczas trwania turnusu zaprzyjaźniła się właśnie ze Stefanem. W opisie przedstawiającym uczestnika show wspomniano m.in. o jego profesji, a także o problemach ze słuchem:
Przez całe życie był spawaczem – po szkole przez 2,5 roku pracował w stoczni w Gdyni, a następnie przez 30 lat na kolei. Podczas służby w wojsku znalazł zatrudnienie przy słynnych samolotach MIG, ale niestety z tego powodu ucierpiał jego słuch (…).
W nowych odcinkach „Sanatorium miłości” Maria i Stefan spędzali ze sobą dużo czasu. Jak rzeczywiście wyglądała ich relacja? Maria uchyliła rąbka tajemnicy, rozmawiając na ten temat z portalem „Plejada”.
Maria z „Sanatorium miłości 6” szczerze o Stefanie
Uczestniczka programu TVP wspomniała m.in. o tym, że ze Stefanem połączyła ją przyjaźń:
Najbardziej opiekowałam się Stefanem dlatego, że to chodząca dobroć. Bardzo miły i sympatyczny. Brał mnie pod rękę, często sobie gadaliśmy. Wspierałam go, bo słabo słyszy i jest po trepanacji czaszki. W stosunku do niego trzeba mieć trochę więcej empatii, otoczyć wsparciem, nie podnosić na niego głosu i nie zastraszać.
Kuracjuszka opowiedziała również o swojej reakcji na rozmaite sytuacje podczas nagrywania odcinków telewizyjnego projektu:
Jak widziałam, że Ela go odtrąca, zawsze przygarniałam do siebie.
Ostatni odcinek „Sanatorium miłości” w TV
We wspomnianej rozmowie Maria z „Sanatorium miłości 6” odniosła się do rozmów ze Stanisławem. W pewnym momencie z ust mężczyzny miały paść ważne słowa, użyte w kontekście przyjacielskim. Fragment ten nie został jednak pokazany w TV:
(…) On ciągle mówił do mnie: „moja Marysia”. Powiedział: „wiesz, ja to cię bardzo lubię i szanuję, bo przypominasz mi moją córkę”. Powiedział mi nawet na ucho, że mnie kocha, ale tego już nie pokazali (…).
Z kim Maria wybrała się na bal? Kto został „królem i królową turnusu”? Co przyniesie finał „Sanatorium miłości 6”? Tego dowiemy się już za kilka dni!