Tomasz Karolak uciekł z domu rodzinnego
Tomasz Karolak stroni od dzielenia się swoim życiem prywatnym. Zrobił ostatnio jednak wyjątek i w podcaście „WojewódzkiKędzierski” opowiedział nieco więcej o tym, że żył w rodzinie oficerów Wojska Polskiego. Wspomniał, że miał trudne relacje z ojcem.
Ja uciekłem z tego wojskowego domu najdalej jak się dało, czyli w umowność, w coś, co jest iluzją, bo teatr, film jest iluzją. Ja uciekałem z tego domu, gdzie pieprz rośnie.
Tomasz Karolak nie obwinia już swoich rodziców
Tomasz Karolak gościł teraz w „Dzień dobry TVN”. W rozmowie podkreślił, że nie obwinia rodziców za swoje traumy. Zebrał się na szczere wyznanie dotyczące jego dzieciństwa.
To nie ich wina. My często obwiniamy rodziców za dziecinne traumy, ale oni też niosą jakieś traumy. Moi rodzice to jest takie pokolenie zaraz powojenne, kiedy wszystko było w gruzach i ojców nie było w domu — zaburzone są te relacje. To byli ludzie, którzy tak nas wychowywali, jakie wtedy były schematy. Dostawaliśmy w tyłek. Teraz to jest nie do pomyślenia.
Taką ma teraz relację z rodzicami
Dopiero po latach Tomasz Karolak poprawił swoją relację z rodzicami. Stało się to wtedy, gdy gwiazdor skończył studia.
Zbliżyłem się do rodziców już po tym okresie studiów — jako dorosły człowiek. Wtedy zacząłem się interesować ich życiem. Wcześniej interesowałem się tylko swoim życiem.