„Leśniczówka” znika z anteny TVP
W pierwszej połowie miesiąca do mediów nieoczekiwanie dotarły doniesienia, jakoby Telewizja Polska planowała zakończyć jeden ze swoich flagowych seriali. Jak pisał wówczas portal „Świat Gwiazd”, szanse na jego kontynuację są „nikłe”. Cytował on również wypowiedź jednej z aktorek produkcji:
To dramatyczna sytuacja dla wielu aktorów, zwłaszcza że koszty życia wzrastają. Już są podwyżki cen żywności, a za chwilę poszybują ceny za prąd. Zdjęcia już się kończą i nikt nie wie, czy i kiedy zostaną wznowione
Serial obyczajowy „Leśniczówka”, bo o nim mowa, zagościł w ofercie telewizyjnej Jedynki w 2018 roku i zgromadził w swojej obsadzie prawdziwą śmietankę polskiej branży aktorskiej. W telenoweli otwieranej utworem „Dom dobrych drzew” w wykonaniu Edyty Górniak pojawiali się dotychczas: Arkadiusz Janiczek, Maria Pakulnis, Jolanta Fraszyńska, Przemysław Bluszcz, Piotr Skarga czy Marek Bukowski. Dotąd nakręcono blisko tysiąc odcinków. Początkowo plotkowano, że z pracą przy produkcji ma pożegnać się jedynie Beata Fido. Teraz zdaje się potwierdzać najgorszy scenariusz.
„Leśniczówka” – kiedy koniec?
Potwierdzają się pogłoski o końcu „Leśniczówki”. Branżowy portal wirtualnemedia.pl informuje, że „nowe władze TVP zdecydowały o zakończeniu serialu, który po zmianie godziny w ub. r. stracił sporo widzów”. Kiedy telenowela debiutowała na antenie, była pokazywana w dni powszednie o 20.30. Od początku 2023 roku jest nadawana o 18.25. Tuż przed wprowadzeniem zmian „Leśniczówkę” śledziło średnio 1,09 mln osób, tymczasem w drugiej połowie zeszłego roku, między sierpniem a listopadem – 486 tysięcy osób, przypomina wspomniany serwis.
Z informacji wirtualnemedia.pl wynika, że decyzje w tej sprawie już zapadły, a powodem zakończenia „Leśniczówki” są zbyt wysokie koszty produkcji serialu. Zdjęcia do zakontraktowanych już odcinków się zaskoczyły – podano.
Wiadomo już także, do kiedy emitowane mają być premierowe epizody. Część z nich zostanie wyemitowana teraz, w sezonie wiosennym. Potem odcinki będą nadawane jeszcze tylko we wrześniu i październiku.