Przerwa w emisji popularnego show. Jest oficjalna informacja

Zapowiada się przerwa w emisji popularnego programu TVN. Kolejny odcinek "Czas na show. Drag Me Out" nie zostanie pokazany widzom planowo, czyli 26 marca o 21:35. Premierę przesunięto aż o tydzień, czyli na 2 kwietnia.

"Czas na show. Drag Me Out" – przerwa w emisji

Na oficjalnym instagramowym koncie programu "Czas na show. Drag Me Out" pojawiła się informacja o przerwie w emisji. Widzowie nie zobaczą kolejnego odcinka 26 marca o 21:35, tak jak wynika to z planu. Format powróci na antenę TVN dopiero za tydzień, 2 kwietnia. Przekazano to w formie zabawnego obrazka ze zdjęciem drag queen Adelon.

Można się domyślać, że przerwa w emisji wynika z meczu piłki nożnej. Polska reprezentacja zmierzy się z Walią. Początek spotkania przewidziano na godzinę 20:45.

"Czas na show. Drag Me Out" debiutuje na TVN

Częścią wiosennej ramówki TVN stał się "Czas na show. Drag Me Out", czyli pierwszy w polskiej telewizji program o tematyce drag queen. Sześciu mężczyzn po okiem zawodowych królowych przechodzi transformację i próbuje swoich sił na scenie. Za nami już trzy odcinki, a w ostatnim pożegnaliśmy pierwszą parę – Tadeusza Mikołajczaka i Adelon. Jak na razie najwięcej pozytywnych opinii jurorów zebrał duet Kamil Szymczak i Shady Lady oraz Michał Mikołajczak i Gąsiu.

Zmagania sceniczne oceniają jurorzy: Andrzej Seweryn, Anna Mucha i Michał Szpak.

Tomasz Karolak wcielił się w drag queen. "Nie mogłem nogami ruszać przez tydzień"
Tomasz Karolak jest jednym z uczestników "Czas na show. Drag Me Out". Aktor pojawił się w "Dzień dobry TVN" ze swoją córką Leną i opowiedział o tym, jak program na niego wpłynął. Okazuje się, że wcielenie w drag queen było sporym wyzwaniem.

Zobacz także