Przemysław Klima nowym jurorem w „MasterChefie”
Przemysław Klima został nowym jurorem w „MasterChefie”. Niezwykle ceniony szef kuchni wcześniej pojawiał się w kulinarnym show gościnnie. Oświadczenie produkcji, w którym poinformowano, że to właśnie on będzie oceniał dania uczestników, spotkało się z wielkim entuzjazmem widzów formatu. W specjalnym wywiadzie dla RMF FM powiedział, że „MasterChef” to dla niego nowe doświadczenie i świetna okazja do tego, aby przyjrzeć się gotowaniu osób, które nie są profesjonalistami.
„MasterChef” to fajna przygoda. To będzie na pewno dla mnie coś nowego - możliwość zobaczenia ludzi, którzy chcą gotować jak profesjonaliści – powiedział.
W rozmowie z RMF FM dodał również, że prawdziwy świat gastronomiczny wygląda zupełnie inaczej niż to, co dzieje się w kuchni „MasterChefa”.
To tylko przygoda. Prawdziwe gotowanie to inny świat. (…) To jest ciśnienie, odpowiedzialność, cały czas jesteś oceniany. Przychodzą goście, którzy są wymagający, chcą czegoś nowego od nas. Musisz być cały czas na 125 procent. Każdy chce z tobą pogadać, ale też chce cię wypunktować. Jest obciążenie psychiczne, ale mnie to kręci – wyjaśnił.
Przemysław Klima dla RMF FM: „Nie czuję się mistrzem”
Po tym, jak oficjalnie przekazano informację, że Przemysław Klima będzie nowym jurorem w „MasterChefie” pojawiło się mnóstwo komentarzy widzów oraz byłych uczestników programu, w których podkreślali, że są pod ogromnym wrażeniem. Przemysław Klima jest szefem kuchni w restauracji Bottiglieria 1881, która jako jedyna w Polsce ma dwie gwiazdki Michelin.
Obecnie jeden z największych autorytetów kulinarnych w PL – brzmiał jeden z wpisów fanów „MasterChefa”.
Jest to bardzo miłe, aczkolwiek nie czuję się mistrzem – odpowiedział, kiedy przeczytaliśmy mu ten komentarz.
Na pytanie, jak nie popaść w samozachwyt, kiedy ktoś nazywa go ogromnym autorytetem i mistrzem, odpowiedział:
Mam jeszcze wiele celów wyznaczonych, które chciałbym zrealizować. Nic nie może mi tego pokrzyżować. Tym bardziej nie mogę sobie sam zaszkodzić.