Wojciech Młynarski to postać, która na zawsze zapisała się w historii polskiej kultury. Jego twórczość przepełniona jest nie tylko błyskotliwym humorem, ale i głęboką refleksją nad życiem i otaczającą nas rzeczywistością.
Wojciech Młynarski - poeta, reżyser i niezapomniany głos polskiej piosenki - zmarł 7 lat temu
Wojciech Młynarski zmarł 15 marca 2017 roku, miał 75 lat. Przez ponad pół wieku działalności artystycznej stworzył wiele przebojów i ponadczasowych tekstów, które cytowane są do dziś. Debiutował na początku lat 60. jako autor i reżyser w studenckim kabarecie klubu „Hybrydy”. Potem jego kariera nabrała tempa. Był poetą, którego piosenki stały się klasyką gatunku. Utwory takie jak "Jesteśmy na wczasach", "Nie ma jak u mamy", "Jeszcze w zielone gramy" czy "Róbmy swoje" zachwycają kolejne pokolenia, a twórczość artysty inspiruje do dziś. Lekkość pióra, poczucie humoru i inteligencja były charakteryzowały teksty jego autorstwa.
Często sam interpretował swoje utwory, ale wiele z nich zyskało ogromną popularność w wykonaniu innych artystów, takich jak Ewa Bem, Krzysztof Krawczyk, Zbigniew Wodecki, Andrzej Zaucha, Maryla Rodowicz, Irena Santor i wielu innych. Jego piosenki zachwycają kolejne pokolenia, a młodzi artyści chętnie po nie sięgają.
Jan Emil Młynarski wspomina ojca
W 1964 roku Wojciech Młynarski poślubił Adriannę Godlewską, z którą miał troje dzieci: Agatę, Paulinę i Jana.
W dniu 7. rocznicy śmierci, syn artysty podzielił się wspólnym zdjęciem z ojcem. Jan Emil Młynarski dodał do niego krótki komentarz:
25.03.1941-15.03.2017
7 lat. #wojciechmłynarski #mlynarski #wojtekmlynarski #róbmyswoje #poeta #piosenka
Pod wpisem muzyka pojawiło się wiele komentarzy poruszonych internautów. Pod archiwalną fotografią czytamy:
Wzruszenie, piękne
Wiecznie żywy
Tyle z człowieka, co pamięć o nim. A Pana Tata ma ten przywilej, że jego piosenki żyją dalej.
Jest Pan bardzo podobny do Ojca
W sieci możemy znaleźć m.in. nagranie, na którym Jan Emil Młynarski wykonuje przebój "Jesteśmy na wczasach".
Prawdziwą gratką dla fanów może być też wersja "Szarej kolędy" z tekstem Wojciecha Młynarskiego i muzyką Krzysztofa Komedy. W utworze połączono wokale ojca i syna.