Battlefield ma poważny problem. Reżyser fabularny odszedł z EA

Z branży gier wideo napływają zaskakujące wieści. Marcus Lehto, współtwórca słynnej serii Halo i dyrektor gier Battlefield, opuścił szeregi Electronic Arts. Weteran branży, który kierował studiem Ridgeline Games, skupiającym się na właśnie marce Battlefield, całkowicie wymazał wszelkie ślady po EA i Battlefieldzie w swoich mediach społecznościowych. Co więcej, jego profil na LinkedIn potwierdza, że nie jest już współpracownikiem EA.

Zmiany personalne w Ridgeline Games nie ograniczają się tylko do Lehto. Chris Matthews, współzałożyciel studia i dyrektor artystyczny, również opuścił studio w styczniu 2024 roku, przechodząc do odpowiadającego za Halo studia 343. Te ruchy kadrowe rodzą pytania o przyszłość serii strzelanek, szczególnie po tym, jak Lehto był postrzegany przez graczy jako kluczowa postać dla serii. Weteran branży miał wyznaczyć nowy kierunek marki po niezbyt udanym debiucie Battlefield 2024.

Co dalej z Battlefieldem?

EA oraz Ridgeline Games nie skomentowały oficjalnie odejścia Lehto, co dodatkowo podsyciło spekulacje graczy. Fani serii zastanawiają się, jakie kroki podejmie teraz Electronic Arts, aby zapewnić dalszy rozwój i sukces franczyzy Battlefield.

Czy możliwe jest, że DICE – studio odpowiedzialne za serię, ponownie stanie na wysokości zadania, tak jak miało to miejsce w przypadku poprzednich gier? Czas pokaże, ale na pewno jest to moment pełen niepewności dla jednej z najbardziej znanych serii strzelanek w historii gier wideo.

Portal "Eurogamer" próbował dowiedzieć się więcej na ten temat, ale dotychczas Electronic Arts nie udzieliło odpowiedzi na skierowane pytania.

Zobacz także