Ilona Ostrowska o powrocie "Rancza": "Słyszę takie wołanie o pomoc"

W 2016 roku z anteny zniknął serial "Ranczo", który przez lata zyskał ogromną liczbę fanów. Wielu miłośników wciąż trzyma kciuki, że kiedyś doczekają się jeszcze kontynuacji. Co o tym wszystkim myśli Ilona Ostrowska, czyli serialowa Lucy?

Fani liczą na powrót „Rancza”

Serial „Ranczo” pojawił się w TVP w 2006 roku i szybko zyskał oddane grono miłośników. Widzowie pokochali bohaterów i z zainteresowaniem śledzili perypetie mieszkańców gminy Wilkowyje. Emisja serialu w telewizji zakończyła się w 2016 roku. Jakiś czas temu odcinki produkcji trafiły na platformę Netflix – internauci z radością zabrali się do oglądania kultowego dzieła. Wielu fanów miało nadzieję, że twórcy postanowią zrobić kontynuację „Rancza”, jednak wszystko wskazuje na to, że ich marzenia pozostaną niespełnione.

Ilona Ostrowska o serialu „Ranczo”

O potencjalnym powrocie produkcji wypowiedziała się Ilona Ostrowska, która w „Ranczu” wcielała się w postać Lucy. W rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że bardzo jej brakuje tego serialu. Aktorka zdradziła też, że słyszy wiele głosów fanów, którzy wciąż myślą o kontynuacji „Rancza”.

Oczywiście, że brakuje. Tego jest tak strasznie dużo, ja wszystkiego nie śledzę, ale brakuje mi osobiście takiego serialu, jako aktorce. Widowni na pewno też – słyszę takie wołanie o pomoc, żebyśmy się pojawili znowu.

Aktorka przyznała, że ciężko jej ocenić, co wydarzy się w przyszłości.

Nie mam pojęcia, czy jest szansa. My podchodziliśmy ze dwa razy do projektu. To jeszcze chyba chwilę potrzeba, żeby to się unormowało […] dojdzie telewizja ze wszystkimi porozumieniami, dogadają się po prostu. To jest taki temat, który się ciągnie i trudno mi złożyć takie sensowne zdanie, co to będzie z tym projektem. Fajnie by było.

Ostrowska zapytana o to, czy gdyby jednak coś ruszyło, to miałaby przestrzeń zaangażować się w projekt, bez zawahania odpowiedziała:

Absolutnie tak. 

Zobacz także