Ferie we Włoszech? Robert Makłowicz szusuje na nartach!
Robert Makłowicz zyskał popularność dzięki swoim kulinarnym podróżom po świecie. Od 1998 roku, kiedy to rozpoczął swoją medialną karierę, stał się synonimem połączenia kulinarnych przepisów z fascynującymi historiami o lokalnych tradycjach z charakterystycznym poczuciem humoru. Jego programy przyciągały przed ekrany miliony fanów, spragnionych nowych smaków i opowieści. Nawet po rozstaniu z telewizją jego popularność nie osłabła, o czym świadczą liczby. Profil krytyka kulinarnego i podróżnika na Instagramie śledzi dziś ponad 774 tys. internautów.
Ostatnio 60-latek wybrał się do Włoch. W tamtejszych Alpach postanowił poszusować na nartach - przy czym nie zapomniał o fanach. Jego wirtualną galerię zasiliły trzy fotografie z zimowego wyjazdu - widać na nich uśmiechniętego Roberta Makłowicza w kasku, ośnieżone szczyty Dolomitów i świerki oraz sikorkę przy karmniku. Do fotografii autor dołączył krótki opis:
Widząc ogrom sportowego zapału Dolomity wstają z mgły.
Robert Makłowicz wrzucił zdjęcia z gór, fani ruszyli do sekcji komentarzy
Fotograficzna relacja z wyjazdu do Włoch wywołała niezwykle entuzjastyczne reakcje internautów. Pod zdjęciami Roberta Makłowicza pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Nie zabrakło też żartobliwych wpisów fanów charyzmatycznego 60-latka.
"Jesteś piękna sikoreczko! - pomyślał Makłowicz. - jesteś piękny Makłowiczu!" - pomyślała sikorka.
Nie wiem czy bardziej zazdrościć Panu Robertowi czy Dolomitom.
No no, jakie widoczki. Dolomity też niezłe
Pan Robert i drapieżnik - sikorka :)
Wszystko co dobre zaczyna się na "D"... Dolomity, Dalmacja i Dobert Dakłowicz
Ale fajnie.Superowo
Uwielbiam Pana! - komentowali internauci.