Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska
Para na początku stroniła od fleszy, a informacja o tym, że prezenter „Tańca z gwiazdami” i modelka są razem, wypłynęła dopiero na chwilę przed ich ślubem. W czerwcu 2022 roku ogłosili, że spodziewają się dziecka. Borys przyszedł na świat trzy miesiące później.
Krzysztof Ibisz zdradził „Plejadzie”, że choć teraz częściej gotuje jego żona, to było odwrotnie, gdy ją poznał. To właśnie on przygotowywał obiady i miało to duży wpływ na ich relację.
Częściej gotuje żona niż ja, ale kiedy poznałem Asię, to ja gotowałem obiady, żeby zdobyć jej serce i się udało. Nie wiem, na ile to gotowanie miało wpływ, ale ona mówi, że wielki i uważa, że gotowanie to jest bardzo męska czynność. Ja się z tym zgadzam.
Ulubione danie Krzysztofa Ibisza
Ibisz zdradził także, że jest fanem jedzenia z różnych części świata. Najbardziej lubi makarony z dodatkami, choć jest otwarty na różne doznania smakowe. Uwielbia kuchnię polską, ale jego ulubionym daniem jest… carbonara!
Carbonara to jest takie danie, które naprawdę bardzo, bardzo lubię, ale też makaron na przykład z kaczką jest dobry, albo jakieś też bezmięsne makarony, właściwie w każdej postaci makaron jest dobry.
Tłusty czwartek
Krzysztof Ibisz urodził się 25 lutego 1965 roku, czyli w tłusty czwartek! Czy z tego powodu pączki i różne słodkości są stałym elementem jego diety? W wywiadzie wyznał, że to zależy od momentu w jego życiu.
Przyznam, że to zależy od momentu w życiu, w którym jestem, bo jeżeli mam bardzo dużo rzeczy na głowie, to przyznam, że tych słodyczy jest więcej. Jak się urodził młody, to różnie było ze spaniem, a wtedy łatwo jest sięgnąć (po słodycze — przyp. red.). Ale w momentach, kiedy byłem tak mocno w treningach i mam nadzieję, że za chwilę wróci, no to wtedy eliminowałem cukier wręcz do zera. Teraz idę taką drogą środka, ale cały czas mam wyrzuty sumienia, że jest tego za dużo.