Smutne wyznanie Agnieszki Chylińskiej: "Chciałam śpiewać, by udowodnić mojemu bratu, że jestem coś warta"

Agnieszka Chylińska od lat jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Wokalistka obchodzi właśnie 30-lecie kariery i z tej okazji zagra specjalne koncerty. Artystka udzieliła ostatnio bardzo szczerego wywiadu, w którym przyznała między innymi, że nie potrafi postawić siebie na pierwszym miejscu.

Agnieszka Chylińska – kariera muzyczna

Agnieszka Chylińska świętuje 30-lecie kariery muzycznej. Wszystko zaczęło się w 1994 roku, kiedy rzuciła naukę w liceum, by całkowicie poświęcić się śpiewaniu. Popularność zyskała jako wokalistka O.N.A. – w 1997 roku zespól otrzymał Fryderyka. Po rozpadzie grupy Chylińska skompletowała nową, a potem zajęła się karierą solową. Od 2008 roku zasiada w jury programu „Mam talent” – nowy sezon już wkrótce!

Nie jest jedyną osobą z rodziny, która pasjonuje się muzyką – jej starszy brat Wawrzyniec „Varyen” Chyliński jest perkusistą związanym z deathmetalem.

Agnieszka Chylińska zawsze robi coś dla innych

W ostatniej rozmowie z reporterem „Vivy!” padło pytanie o to, czy Chylińska ma jakieś postanowienia noworoczne na 2024. Mężczyzna powiedział, że sam planuje skupić się na stawianiu siebie na pierwszym miejscu. Artystka odniosła się do jego słów i przyznała, że nigdy nie potrafiła tego zrobić. Kobieta szczerze wyznała, że nawet śpiewać chciała po to, by udowodnić bliskim swoją wartość.

Ja mam w ogóle trudność z tym, żeby stawiać siebie na pierwszym miejscu. […] Tu raczej chodzi o to, jakie masz priorytety. Ja w wieku 18 lat chciałam śpiewać, ale chciałam śpiewać po to, by udowodnić  mojemu bratu, że jestem coś warta. Chciałam też śpiewać, żeby udowodnić mojemu ojcu, że nie muszę kończyć filologii francuskiej czy romańskiej, żeby być szczęśliwym człowiekiem. Zawsze była osoba, której dedykowałam daną płytę czy aktywność.

Agnieszka opowiedziała o tym, czym jest dla niej bycie artystą – zauważyła, że wiele osób robi coś dla innych, nie tylko dla samego siebie. Wokalistka przyznała, że i ona zalicza się do tej grupy. Podzieliła się również wspomnieniem z dawnych lat, kiedy niby udawał, że nie liczy się z publiką, ale tak naprawdę bardzo chciała usłyszeć zdanie i aprobatę słuchaczy.

To nigdy nie jest działalność dla siebie. Ja jestem tym artystą, który nie potrafi dla siebie.

O swoim 30-leciu nie chciała mówić w kontekście jubileuszu. Piosenkarka skupiła się natomiast na tym, co w ten sposób przeżyła.

Ja myślę, że to jest 30 lat mojego sukcesu polegającego na tym, że przetrwałam. Przeżyłam czasy z kolegami starszymi ode mnie o 20 lat. Przeżyłam twarde lądowanie w show-biznesie. Przeżyłam wszystkie pokusy, które czekają na młodą dziewczynę.

Zobacz także